Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mój kapitanie


Rekomendowane odpowiedzi

Idziesz zygzakiem zgwałconej baletnicy
okręt odpłynął zabierając mapy
wysp Miłosierdzia i rzek Litości 
za zakrętem ulicy jest nowy drogowskaz
i latarnia dla pijanych marynarzy
w bramie skacze dziewczynka na skakance
czerwone buciki goreją w oczach

 

przeczytałaś w dzienniku kapitana D.
kule trafiają serca co stoją w miejscu
a tygrys uwielbia mięśnie 
co się milczkiem cofają

 

Sznurek z pętelką kołysze się na krzywej latarni 
dziewczynka już nie skacze
tygrys podkulił 
ogon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć W.M. 

To wiersz - historia spisana naprędce. 

Historia. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To jest dobre, Jak w baśni Andersena. 

 

Zmarli, czy tchórze?

 

tego nie rozumiem. Czy chodzi o taką bramę - podwórko, czy też o bramę, która zamyka dostęp do zamków?

To nic. Nic nie może się kołysać.

 

Przysiadł. 

 

Pozdrawiam Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie, Wojtku.

Nie zrozumiałam zatem i dobrze, ze pomogłeś pojąć mi słowa wiersza Twojego. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, ale nie do końca prawda z tym "determinizmem". 

Wojtku, przyznam się, że poszukałam o nim wiadomości w Wiki i znalazłam takie oto zdania. 

 

Demon Laplace’a abstrakcyjna istota dysponująca kompletną wiedzą o położeniu wszystkich 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  oraz wszelkich  działających na nie; dzięki analizie tych danych zdolna do odtworzenia całej przeszłości i przewidzenia całej przyszłości ruchów wszystkich obiektów we Wszechświecie. Koncepcja demona Laplace’a reprezentuje filozofię  oraz .

 

W  taką możliwość wyklucza , która sprawia, że niemożliwym jest dokładne poznanie stanu cząstki, a co za tym idzie, nie da się przewidzieć jej stanu w późniejszym czasie

 

Wierzę bardziej "szkiełku" niż opowieściom abstrakcji. 

Podchodzę do życia b. realistycznie, logicznie, nie wierzę a fatum, nie wierzę i tyle. 

 

Jetem też b. pragmatyczna. 

 

Dziękuję jeszcze raz, pozdrawiam i życzę miłego dnia. Justyna :))) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justynko ale mój wiersz nie jest o wszechświecie ani tym bardziej o fizyce kwantowej jest o życiu, o losowych zdarzeniach, o nieprzewidywalnych przypadkach. Na pewne sprawy mamy wpływ, na inne nie.

Codziennie przecież stajemy przed małymi lub dużymi wyborami.

I to co wybierzemy rzutuje na naszą najbliższą lub dalszą przyszłość.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ajar41 @Rafael Marius :)) dzięki   
    • czyści szczotką sztuczną szczękę, co ma gęste włosy * zwiewa przed cukiernikiem, z pianą na ustach * liże lizaka językiem, przedziurawionym patyczkiem * lękliwy dzik ucieka przed zajączkiem z wystającymi szablami * tatuś pomaga wykręcić śrubkę mamie, z popsutym gwintem * siedzi przyklejony na ławce z dziewczyną, na której wisi kartka→świeżo malowana * wyciera chusteczką głowę teściowej, z postrzępionymi rogami * gra na flecie śwince morskiej, z pękniętym ustnikiem * babcia zakłada dziadkowi bandaż, a później go rozetnie * Zuzia daje potrzymać szczura braciszkowi, z białym futerkiem, wąsami i ostrym zgryzem * jedzie na hulajnodze z górki, która ma hamulec * tatuś przyniósł nutrię mamusi i obdziera ją ze skóry * wali czajnikiem w męża, co jest do cna okopcony, zakamieniały i z felernym gwizdkiem * do trumny wkładane są zwłoki, z otwieranym na zawiasach, wierzchem. * siedzi suczka w budzie, która głośno szczeka * pieści dłońmi jej piersi, z nieobciętymi paznokciami * nie chce dać jabłka kochankowi, z urwanym ogonkiem * Itd...
    • @Ajar41 ale to można wyedytować i poprawić... No chyba, że Ci się nie chce. Również pozdrowienia           
    • Jesteśmy   Jednym oddechem Jednym ciałem Jednym światłem   I trzymamy ten Niespokojny świat Na swoich wątłych barkach    I upadamy (nie umieramy) Z prawdą na twoich oczach   Dobry Bóg wie że to już zbyt wiele!
    • szeleszczą liście w rajskiej krainie na połoninie przepastny staw na środku dziewczę w czółnie co tonie                                                                                                                                                      chociaż głęboko popłynął wpław
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...