Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Prognozy były lepsze


egzegeta

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

     Prognozy były lepsze

 

 

oprawiona w złoto najszczersze

— bez próby

wszystko w niej


niebieskość w szarości
mielina uszkodzona podstępnie
spokój i pokora

w najsmutniejszym rozkwicie


pachniało

siedmiolistną koniczyną

 

aż pewnego razu — po zachodzie
wpatrzona w horyzont
przestała go widzieć
— z nadejściem ciemności


wygasała

słoneczna część monotonii

płomienna melodyka 
 
pozostał

ledwie wyczuwalny zapach
siedmiolistnej koniczyny

 
na ścianie w małym pokoju

drzeworyt z dziewczyną


ze skrzydłami motyla


  

 

 

08-15.05.2018

Wiktor Mazurkiewicz

 

Edytowane przez egzegeta
zmiana treści (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj zaskoczyła mnie Wiktorze ta koniczyna :D Ogólnie jakby podążam za wierszem, chyba, ale jest moim zdaniem mocną kliszą, wiesz, taką Twoją. Czy hermetyczną? nie wiem. Bo z tych wielu klisz puszczam sobie film ( i zapewne nie tylko ja) i zawsze w nim patrzę przez to samo okno, a za oknem niemal zawsze ten sam widok... Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wprawne Oczko Joanny trafnie odczytuje film.

Joasiu,

co ja na to poradzę, nie bawiąc się w eufemizmy, że to takie w kółko Macieju.

Na razie choruję i nie widzę światełka w tunelu na poprawę.

Znajomy, też osamotniony romantyk, "pocieszył" mnie, że on już 18. rok się leczy :(

Dziękuję Ci za słówko

i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

a ta dziewczyna że skrzydłami motyla 
z dzeworytu i z siedmiolistną koniczyną
z miłością zerka
w Ciebie

 

Serdecznie pozdrowienia do kraju ślę :))))
 

Edytowane przez Wieslaw_J._Korzeniowski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiesławie,

 

potrafisz Ty,

oj, potrafisz wzbudzić drętwą nadzieję,

gdyby tak było jak piszesz, chodziłbym - mimo zaistniałego faktu -

bardziej wyprostowany, z głową podniesioną do góry.

Dziękuję Ci Bracie po piórze.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...