Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

o szczęściu było już wiele

wierszy, piosenek, pejzaży 

a ja w najbliższą niedzielę

o szczęściu sobie pomarzę 

 

na ławce obok hortensji

usiądę z czarną Daffi

na róże jeszcze za wcześnie

lecz bez już fioletem zakwitł

 

jasną zielenią w oczach

odbija się kolor nieba

przyjemnie, swojsko, uroczo

do szczęścia więcej nie trzeba

 

aromat małej czarnej

do ust spragnionych unoszę

wsłuchana w tony mruczanki 

przyjdź, usiądź, bardzo proszę

 

27.04.2018r.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Maks:)) To do miłego przy kawie. 

Będą małe kotki, koteczka wychowa i trzeba będzie szukać n. właścicieli. A później to ją wysterylizuj. 

Koty są fajne, choć masz problem, ale wszystkie problemy da się rozwiązać. Na razie, J. P.S. Ja miałam taką ferajnę. Wszystko skończyło się dobrze. Tę kotkę znalazłam z małymi na śmietniku. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Śliczne, Maks. Tak jeden jest u mojej u mojej siostry, matka - kotka u Mamy, a pozostałe u znajomych. Rozchwytane zostały, jak świeże bułeczki. Tylko dużo pracy kosztowało, aby ogarnąć tę rodzinkę kocią. Ale, wszystko jest możliwe, jeśli b. chcesz. Dbaj o koteczkę. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Taki wierszyk ode mnie dla Twojej Daffi:

 

A gdybyś nie miał kocie, swej przyjaciółki w łaty...

trapiły by tęsknoty, a gdzie na cztery łapy?

upadałbyś niezdarnie, po rynnie do swej Daffi

a teraz masz kociątka, i myszki dla niej łapiesz :) 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Hugoniści*   Wiesz, to tak naprawdę było - słońce  prawdziwej: wolności - niesamowity nurt oświecenia, iskra - wolnomyślicielstwa,   idea narodowej elity: próba - złączenia  trzech naszych stanów - została bezwzględnie zdradzona, widzę zbiorową mogiłę    magnaterii i sąsiadów i tej czarnej mafii - kościoła, a jednak nadal istnieje ustawa zasadnicza  i ta święta miłość - kochanej...   Łukasz Jasiński (sierpień 2023)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym No to żeś poleciał ... Offa... 1) Wyłączyła gościa  2) antyperspirant zablokował zapach gościa  3) działa na komary ale może i na gościa działa  A że tytuł daje do myślenia a i te "ów uff" również to se tak przy tym przycupnełam.. Z nudów chyba choć dziś nie niedziela 
    • @Bożena De-Tre Słuchaj u mnie wszystko wiadomo. Gram w raczej otwarte karty. Notabene też dlatego, że inaczej nie umiem. Najogólniejsze założenie moich zmagań jest takie, że zakładam akurat swoje odwracanie uwagi. Po prostu, z założenia, doszedłem do tego, odwracam uwagę ;)))) A dodatkowy smaczek jest faktycznie taki, że bardzo możliwe że i tak po próźnicy... Dokładnie tak. Ale to wcale nie jest najgłupsze być zupełnie, albo prawie zupełnie niepotrzebnym... 
    • Nie trudno się złamać Wystarczy pobyć trochę bez zajęcia Ponudzić się Posłuchać swoich myśli Starczy trochę deszczu na dworze Małe przeziębienie By trzasnąć jak puste próchno na wietrze Może tak się tylko wydawało? Warstwy odkładane latami były niewidoczne Fundamenty szczęścia stały się przyczynkami rozpaczy Głupie rzeczy potrafią człowieka pozbawić życia Głupie zaniechania i głupie myśli Kiełkołwała niechęć rosła frustracja W tym czasie prawdopodobieństwo fatalnego zakończenia dobijało jedynki Odnajduję w tym pewien komfort Komfortowo mi być na dnie Pójść po fajki Usiąść na balkonie W plastikowym krześle Zawiesić nogi wysoko Siedzieć Zaciągnąć się głęboko Popatrzeć w gwiazdy Wiedzieć że nawet one kłamią Nawet to co najszybsze w przyrodzie nie przychodzi na czas Wróćmy do ciebie na balkonie Siedzisz Z głupim uśmiechem wiesz Że możesz mieć na wszystko wyjebane Wszystko nieważne Już liczy się tylko zabawa Zaciągnij się i wypuść   Zapraszam do krytyki, dopiero próbuję...
    • @mariusz ziółkowski o to to właśnie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...