Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

melodią wzywam ciebie


Rekomendowane odpowiedzi

dźwięk skrzypiec
jakże go kocham
niczym oddech róży
w sercu moim jak krew
do życia pobudza
upaja duszę
wzrusza

 

dla ciebie bym grał
choć trzymać ich nie umiem
dźwięk skrzypiec

 

tak piękny dostojny
przemawia śle miłość

 

jak młoda trawa rosą poranną przybrana
jak promyk słoneczny w cieniu drzewa ukryty
jak tęcza kolorem swoim 
barwiąca horyzonty nieba
tak ich melodią "kocham" słowo to
wypowiadam tobie
do serca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie jestem panienką ani paniusią  - żeby to było jasne ,ok ?

Nie interesuje mnie jak będziesz pisać , jakich używać słów i czym będziesz pisać - sercem, żołądkiem czy głową.

Ty akceptujesz to, ja co innego, tobie się podoba orzeł nie reszka.

Jeśli nie potrafisz zaakceptować komentarza po prostu nie publikuj, bo to zbyt trudne czytać niepochlebstwa

  - biadolisz. Jeśli wchodzisz do sklepu to każdy towar akceptujesz i i wykrzykujesz jakie to czy tamto jest piękne. Naprawdę???

Mogłeś dowiedzieć się więcej, spytać dlaczego tak czy inaczej sądzę?

Niestety, wolisz obrażać w odwecie za inne zdanie niż twoje.

Mogę być żałosna w twoim mniemaniu, ale jak nazwać ciebie ???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Teoria spisku   Budują, piramidę, budują: króla na królowej i królową na królu, samolot - papierowy   zrujnował święte fundamenty, nożem, ścinają, nożem - wierzchołek białego   drzewa i trzy, drzazgi, trzy - pękają: to, dziewięćdziesiąt, to tylko, sześć...   Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
    • In cadunt imperium ratio   I jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany   i jak to mówią oni: my, diabły, my wcielone i wyrzutki: życia - potępione i jak to mówią oni: my, diabły, my   i jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany...   Łukasz Jasiński (kwiecień 2019)
    • @Poezja to życie no ja też tak mam:)
    • Wydruk              Wiesz, mój drogi czytelniku, kim ty jesteś: wyjątkowo podłym skurwysynem w polskim mundurze funkcjonariusza bezpieczeństwa publicznego!?           Wiesz, mój drogi czytelniku, to: stary relikt zeszłej epoki - komunistycznej, dokładnie: Polski Rzeczypospolitej Ludowej - Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, także: aktualnej - Straży Miejskiej, pijesz sobie piwko pod całkowicie legalnym parasolem na warszawskim Starym Mieście, potem: idziesz na spacer - Bulwary Wiślane, a tutaj nagle funkcjonariusz prezydenta miasta - bezpodstawnie ciebie aresztuje i daje ci nocleg, jednak: przed opuszczeniem niechcianego miejsca pobytu - musisz coś podpisać, inaczej: nie oddadzą ci dowodu osobistego i telefonu komórkowego, również: nie pokażą ci wydruku, zrozum: masz tylko trzy wybory - szpital psychiatryczny, rzecznika praw obywatelskich i anonimowych alkoholików, czasami: ktoś bardzo smutny zapuka do twoich prywatnych drzwi - pokazuje ci wydruk: obywatelu, ściśle tajna współpraca - donosicielstwo? A może: wstyd, długi i hańba?           Wiesz, mój drogi czytelniku, jestem filozoficznym poetą - magikiem przepięknych słów i mistrzem ciętej riposty - kiedyś otrzymasz esej, dokładnie: same bezwzględne fakty - bolesne.   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...