Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

umarłem
tego właśnie chciałaś
ptaki śpiewają tak samo
powóz powozi kulawy woźnica
stary-nowy
chłoniesz jego koślawość
i maści wcierasz w głowy
które wkłada kiedy chce podarować
panowanie

a przecież miałaś się odrodzić
pozbawić niedowierzania
powiedzieć górom dzień dobry
depcząc ich wierzchołki
aż pochylą karki w stronę
spokoju

spokoju

spokoju

teraz parzysz kawy
po nocy obranej z gwiazdozbioru
to tak jakbym nigdy nie szeptał
twojego imienia

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Wiersz jest trudny do interpretacji, na pierwszy rzut przyhodzą mi na myśl:  pogrzeb i stypa, między jednym a drugim jakieś pasy refleksji pl, No  i po co to, czy poezja ma męczyć odbiorcę?

 

 

 

  • 1 rok później...
Opublikowano

To samo, ślicznie opisujesz ból, cierpienie. Tylko uwaga, dla mnie pozamerytoryczna (tekst jest tekst, sztuka jest sztuka): to dalej jest cierpienie. Ty cierpisz, a mnie przez to dobrze, bo dostaję tego efekt. To jak z jedzeniem mięsa: ktoś cierpi, a potem ktoś zjada jego szczątki i mu (czy jej) smacznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...