Wobec?

[Kajko]

Wobec  Ciebie, wobec Boga składam Ci przysięgę.

Hej Kochana, na każdą Twoją łzę przypada tysiąc moich,

Jesteś wszystkim !

Dzięki Boże żeś dał nam dusze

Czuje jak moja płaczę

Za moim ciałem

Odeszła razem z nią

Chciałbym by zawsze była zima

Chciałbym widzieć Twój uśmiech

Barwiony ciepłym lekkim rumieńcem

Wśród zimna, śniegu

Hej zimo bądź znów mi tak wesoła, weź mnie, weź

Bym znów ujrzał to co kocham

Chciałbym by zawsze było lato

Chciałbym widzieć Twój uśmiech

Zdobiony pięknymi lekkimi piegami

Wśród zieleni, pięknych kwiatów

Hej lato bądź znów mi tak wesołe, weź mnie, weź

Bym znów ujrzał zieleń, ach ta zieleń

Kwitła razem z nami

Z marzeniami,

Z miłością

Lato, lato spraw bym znów mógł cieszyć się tym co dajesz

Choć zasnąłeś, wtedy kiedy nasza miłość

By później wstać!

Ja już nie

Hej Kochana Duszyczko moja

Wróć do mnie proszę

Zostaw ją tak jak nas zostawili

Nie zostawiaj mnie z sercem

Pustym, przebitym

Boże, poświęciłem jej serce, dusze

Tak bardzo chciałbym umrzeć z miłości

Weź mnie, weź

Hej Najwyższy

Czy bez duszy to możliwe…?