Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poszukiwanie


Rekomendowane odpowiedzi

Czas rozkwitu kwiatów,
Śpiewu skowronków i gillów
Odpłynął w daleką nie pamięć
Odleciał....
jak ptaki odlatują na zimę

Czas białej ziemi,
Monotonności
Spokojnie rozpościera się po ziemi
Gasząc przebłyski radości

Kwiaty przekwitły
Ptaków już niema
Nie ma na czym zatrzymać oka
Nie ma nad czym nastawiać ucha

Pogrążony w szarości
Szukam ukojenia zmarzłego ducha
Szukam nowego kwiatu
Nowego śpiewu
Nowego szczęści źródła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu nie ma tu nic nowatorskiego, ani w formie, ani w treści. Jednak stwarza wrażenie jesiennej beznadziei z optymistycznym spojrzeniem. Parę rzeczy do poprawienia, parę do przerpbienia. Według mnie oczywiście:


Czas rozkwitu kwiatów,
Śpiewu skowronków i gillów
gilów - jedno l.
Odpłynął w daleką nie pamięć
niepamięć
Odleciał....
jak ptaki odlatują na zimę

Czas białej ziemi,
raczej szarej, burej, ciemnej, mrocznej
Monotonności
Spokojnie rozpościera się po ziemi
spokojnie - nie pasuje, powtórzenie "ziemi"
Gasząc przebłyski radości

Kwiaty przekwitły
Ptaków już niema
nie ma
Nie ma na czym zatrzymać oka
Nie ma nad czym nastawiać ucha
na co nadstawiać

Pogrążony w szarości
Szukam ukojenia zmarzłego ducha
Szukam nowego kwiatu
Nowego śpiewu
Nowego szczęści źródła...
absolutnie wyrzuciłbym "szczęście"


Poza tym sugeruję zlikwidować duże litery na początku wersów.
Pozdrawiam
Ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...