Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... jednak gdzieś tutaj zgubiłeś Jędrka. A tekst bez Jędrka jest tutaj obcy ... 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ujrzałem Jędrka w południe 

( spiekota była piekielna ),

żałośnie spoglądał na studnię

na twarzy rozpacz niezmierna.

Spytałem - Co to za mina?

Rzekł: -   Suszy  mnie , miarkuj, 

rzuciła mnie dziś dziewczyna,

zabrała kluczyk do barku. 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, to już nadto przesadziła ... "współczuwam" zatem Jędrkowi - emotikony na gg zlość

Opublikowano

Widziałem dziś Jędrka pod mostem

- pożywiał się tam wodorostem.

Pytam, czy to mu smakuje?

On na to, że dietę stosuje,

by dobrze mógł służyć swym ... "chwostem"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

- to jak mogłeś spotkać w parku Jędrulę

nie wiedząc, czy on tam jest. I w ogóle ...

Opublikowano

Nie widziałem  Jędrka w parku

Nie spotkałem go  w lesie

Nie widziałem go przy barku

Gdzie go dziś licho poniesie? 

 

Może się ukrył w szafie

Może  zakrył go cień  

Nie wiem czy potrafię

Przeżyć bez niego  dzień!

 

Opublikowano

Widziałem dziś Jędrka w lesie

- wycinał drzewo na szafę -

Jak go do domu zaniesiesz?

- i tu popełniłem gafę ...

 

Sąsiad pomoże mi przecież ...

"Trza było" - to sami wiecie

.




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...