Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

miłość do mnie zapukała

powiedziałem  pomyliłaś

drzwi zapukaj do innych

bo mi się w życiu udało

 

ja z miłością jestem na ty

od lat ją  u siebie goszczę

ona uśmiechając się

zapytała mnie czy ta

 

którą gościsz od lat 

czy  nudzi czy nie masz 

jej już dość  - odpowiedz

proszę ale szczerze

 

na to żona zawołała 

kochanie co się stało

z kim tam rozmawiasz

kto to jest czego chce

 

odpowiedziałem już idę

i szepnąłem do miłości

słyszysz  w tym domu

nie tylko  tlisz  ty płoniesz

 

 

 

 

  

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chyba tak nie narzekam na brak miłości Alicjo -  dzięki że czytałaś.

                                                                                                                                        Uroczego wieczoru życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może to i dobrze że zagląda tu i tam -  dzięki Bolesławie za słowo.

                                                                                                                             Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - żona to mało powiedziane to druh  przyjaciel skarb kwiat otoczony miłością...dzięki że czytałeś.

                                                                                                                                                                                                         Pozd.

Opublikowano

Witaj Waldemarze. Ogólnie zamysł wiersza, jego scenariusz, jest ok, miły, (jeśli rzeczywiście tak płonie, to wspaniale), ale montaż, jak dla mnie - w stylu picasso. Tak jakby naprędce zanotowane i wstawione. Wybacz, odczuwam to jak poniżej:) Ale pozdrawiam serdecznie:)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie - masz prawo mieć takie wrażenie ale wiersz troszkę czasu zabrał nie był pisany na kolanie.

Dziękuje za czytanie oraz komentarz.

                                                                                                 Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie chodzi, że naprędce dosłownie, że na kolanie, ale po prostu parę miejsc mnie gryzie, że można by jeszcze nad nimi pomyśleć. Bo myśl i obraz z wiersza jest ciekawy. Ale tylko ja mam jakieś uwagi, więc może to niszowe odczucia. Ja jakoś warczę na np. takie przerzutki

 

:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie - poprawiłem  to co cię bolało - myślę że jest lepiej - dzięki.

                                                                                                                                                           Spokojnego dnia życzę

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  miło że szperasz  w archiwum  - miłe to co napisałaś pod wierszem.

Dziękuje - ja też lubię ten wiersz.

                                                                                                      Udanego dnia życzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97   zacząłem pisać pobudzony Twoim wierszem "absentia dei" (czy jakoś podobnie).   rozmyślałem nad nim i tak mnie jakoś naszło.   dzieki za inspirację !!!   Twoje wiersze ( te które piszesz ostatnio) mają w sobie generatory pobudzające we mnie fale mózgowe.   to sobie korzystam :)   dziękuję bardzo.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @viola arvensis... już w pierwszej zwrotce napisałaś/ powiedziałaś bardzo dużo, niemal wszystko. Bardzo ciepły wiersz o własnej wierze. Nie rozumiem ataków innych, na takie osoby. Pozwólmy ludziom wierzyć w 'swojego' Boga i oddawać mu cześć, tak jak chcą... piszę akurat o tej, o której mowa. Każdy może mieć własne zdanie na jakiś temat, ogólnie... dla mnie, najważniejsze, aby uszanować inną opcję, jeśli się taka pojawi, w myśl 'zasady'... nie narzucajmy światu własnego 'dogmatu'. Każdy żyje swoim życiem, ma własne doświadczenia i sposób ich postrzegania. Pozdrawiam
    • @MIROSŁAW C. To piękny, delikatny wiersz, pełen subtelnych obrazów i wrażliwości na świat. Uwiodła mnie ta "codzienność o smaku mięty" – to świeże połączenie zmysłów. Jest w tym wierszu oddech, cisza między słowami. Nie forsujesz znaczeń, pozwalasz im unosić się jak ten puch dmuchawców.
    • @Migrena Podaj jakiś adres na priv to ci wyślę z dedykacją.  
    • @Berenika97   Wiersz jest zaskakująco „filozoficzny” w swojej konstrukcji, choć nie używa języka teorii. Dotyka kilku klasycznych problemów: czasu, potencjalności, decyzji, sprawczosci i tożsamości. odnajduję w nim tropy prowadzące do: Arystoteles - nawiązuje do arystotelesowskiego rozróżnienia między tym, co możliwe, a tym, co urzeczywistnione. Niewypowiedziane słowa, niepostawione kroki. Egzystencjalizm: Kierkegaard, Sartre, Jaspers - człowiek definiuje siebie poprzez wybory, niepodjęta decyzja również jest decyzją. a początki mogą nigdy nie nadejść, jeśli nie nadamy im znaczenia. "są początki, które trwają całe życie". Fenomenologia (Husserl, Merleau-Ponty) - wiersz pracuje doświadczeniem chwili, „niegotowego momentu”, tego, co jeszcze nie weszło w język. Hermeneutyka (Gadame) - „wprowadzamy coś do rozmowy”. wiersz kończy się ideą, że dopiero nadanie imienia sprawia, że początek staje się rzeczywisty. Mistyka i filozofia wschodnia (Taoizm) - jest w Twoim wierszu także coś bardzo taoistycznego: łagodna zgoda na to, że rzeczy dojrzewają we własnym czasie - nie według naszej presji. Taoizm podkreśla, że ziarno rośnie, kiedy jest gotowe. przytulenie „spłoszonej jaskółki” jest zachowaniem dokładnie w tym duchu. wszystkie te filozoficzne  wątki układają się w harmonijną całość, bez konfliktów. Twój wiersz jest o ludzkiej potencjalności. Bereniko. imponujesz mi coraz bardziej. Twoja poezja to już prawdziwie bardzo wysoki poziom.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...