Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brzechwy kwoka


Rekomendowane odpowiedzi

traktowała świat z wysoka

twierdząc: buta u koguta

bo to była zwykła kwoka

lecz z ambicji nie wyzuta

 

i z najwyższej grzędy piała

ustawiając wszystkich w szereg

przez to wrogów samych miała

choć intencje zawsze szczere

:)))

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam zdradzę sekret wtóry

kogut pieje

kura gdacze

że to jajko jest cudaczne

 

pieją sobie tak w duecie

nad rozpaczą

nad swym dzieciem.

 

Nagle świnia ta z zagrody

przyszła błotem zachlapana

i nie patrząc wkoło siebie

nieświadomie rozdeptała.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Viola... z tego, co pamiętam.. chyba każdy Włoch powie.. la mia citta'.. To "la" bardzo ważne, bo w przypadku słowa.. miasto - la citta'... ale już.. le citta' - miasta. Francuskiego nie znam.
    • @Nata_Kruk gdy używa się dzierżawcze zaimki to la chyba niepotrzebne, we francuskim tego unika się jest po prostu ma ville albo mon czy mes, czy żeński czy męski czy mnogi :) akcent mówi, że czyta się końcówkę:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jesteśmy zepsuci od niemowlaka. Mama mi mówiła, że już w głębokim wózku miałem liczne grono wielbicielek, które kochały się za mną bawić. Później przedszkolanki, nauczycielki, nawet siostra na religii... o zgrozo. O rówieśniczkach nie wspominając. Tu nie tylko o urodę chodzi, ale bardziej jeszcze o szarm, wdzięk, coś co przyciąga. Również w dorosłym wieku cieszyłem się dużym powodzeniem wśród płci pięknej i paradoksalnie z tego powodu wiele porządnych i wartościowych dziewcząt mnie omijało. Nie chciały wiązać się z kimś, na którego co druga  patrzy znaczącym wzrokiem. Z osobą ciągle flirtującą na prawo i lewo z kim się da.   Moja sympatia musiała mieć duże poczucie własnej wartości i atrakcyjności poparte nietuzinkową urodą z egzotyczną nutką. Ale takich jest mało i najczęściej też bardzo flirtujące i tak samo zepsute. Swój pozna swego.   A tym brzydkim trafiały się dobre żony i lepiej na tym wyszli.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Moondog ... a żebyś wiedział... nie można... :)   @Marek.zak1 ... tak, pływy to woda, a ja także Ryba... :) dobrze to ująłeś... w wodzie mniej.. skrępowania.. bo przecież nie wolności.   @Rafael Marius ... jest tak jak piszesz i lepiej przyjrzeć się jej, żeby podreperować co nieco.   @Leszczym ... popłynął z pływami... ;) ku puencie.   Panowie, dziękuję za zostawione słowa... :) Pozdrawiam Was.     @iwonaroma .... już dawno chciałam 'to' dać w jakąś treść, już mam. Literówka.. już zerkam. Dzięki za wskazanie.   @Natuskaa ... fajnie, że te fragmenciki Ci przypadły.. i wiesz, że też je lubię... :)   Drogie Panie.. dziękuję za kilka słów refleksji. Pozdrawiam.      
    • z matką miałem dobry kontakt do momentu przecięcia pępowiny   miłość skąpo wydzielana jest jak złote monety które czynią ze mnie ekskluzywną sierotę   wspomnienia  grzebią mi w trzewiach jak żołnierze  na granicy światów   coś ciągnie mnie  w obłoki  za serdeczny palec    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...