Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Asfalt plus kwiaty rumianku daje kontrast. Rozumiem, że asfalt musiał być popękany.
Popracowałbym jednak nad elementami:

- pośród asfaltu - raczej w asfalcie lub jego spękaniach...
- rozchylają swe płatki - skoro masz w 1 wersie kwaty rumianku to niepotrzebny zaimek w wersie drugim...

pozdrawiam
Piotr M.

Opublikowano

chciałabym się przyczepić ( chociażby do "rozchylające" - to słowo zwrotne lub występuje jako "rozchylające" coś ), ale nie dało się. Gratulacje.
Do "Piotra M" : "rozchylające płatki" to płatki rozchylające ( w domyśle właśnie coś) i wtedy to nie pozostaje bez sensu. Myślę tu o samoznaczeniu wersu. "Pośród asfaltu" też nie naruszam. Zaletą dodatkową tegoż haiku jest możliwość łączenia poszczególnych wersów w dowolnej konfiguracji znaczeniowej.

Opublikowano
kwiatek rumianku
nad spękanym asfaltem
rozchyla płatki


[Kenshin]

Wspaniałe kontrasty:
przyroda-cywilizacja, stare(spękany)-nowe(roślinka), żywe-martwe, brzydkie-piękne, twarde - delikatne, szaro-czarne - żółto-białe

Utwór wygląda jednak tak, jakby stanowił jedno zdanie. Mocą haiku są dwie części współgrające lub kontrastujące ze sobą. Wg mnie powinieneś bardziej rozdzielić utwór na części. Nie ingerując w to, co dotychczas wymyśliłeś, pokażę o co mi chodzi:

spękany asfalt --
w szczelinie kwiat rumianku
rozchyla płatki

Na pewno będziesz umiał to lepiej dopracować, zachowując dwuczęściową strukturę utworu.

Powodzenia,
Grzegorz
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wersja 1. Słoneczko jest małe :) - zbędny przymiotnik.
wersja 2. Brak powiązania obu części utworu. Wniosek jaki może przyjść do głowy Czytelnikowi to rozbicie asfaltu przez rumianek - raczej wykluczone.
Starałbym się unikać takich zdrobnień jak kwiatek rumianku. Po prostu kwiat.


pozdrawiam i życzę cierpliwości
Piotr Mogri

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma złote monety – piszesz i widzę bogactwo które nic nie kosztuje brzózka płaci za życie listkiem po listku na wiecznie zieloną trawę ale to nie strata to inwestycja bo wiosną z tej ziemi wróci procent ze zdwojoną siłą
    • Miecz narodu wybranego, okalany, krwawym laurem zwycięzców. Nieprzenikniona mgła, niosąca w sobie ogień ich grzechów. Wrzynająca się głęboko w ciche mogiły ich zapomnianych ojców. Szańce nie powstrzymają wilczej sfory. Bez strachu. Pojednani w celu. Jedynie ogień może ich oczyścić. Pochodnie gotują im krew. Jest wściekła i brunatna. Niewolnicy pokoju, jęczą w agonii pod gruzami. Krwawą już śliną, zwiastującą koniec bluźnią na swych wyimaginowanych bogów Myśliwi na oczach pierworodnych, patroszą swe ofiary. Łzy?! Współczucie?! Nigdy! Bestialstwo dojrzewa z czasem. Żyj i zdychaj jak bezdomny pies. W akompaniamencie piewców apokalipsy. Zanim zamknę wieko. Ucałuje Twe lodowato sine usta. Wróć ze mną do raju. Żywych trupów pielgrzymka powrotna. Ciebie nie zabiją zwykłe kule. Diabły szturmują niebiańskie barykady. Legiony samobójców ze skrwawionymi nadgarstkami i pętlami u szyi. Bronią się klątwą i nagim torsem. Fale eteru, niosą propagandystów głos. Ich obchodzą jedynie pieniądze i Twoja śmierć. Bez względu na częstotliwość kanału. Nieśmiertelniki poległych braci i sióstr, zawiązane na rękojeści sztyletu. To co grzeszne oddaj ciału. To co boskie, oddaj duszy na strofach bluźnierczego sonetu.   "Salut" jest tak naprawdę piosenką w formie wiersza. Będąc nastolatkiem pisałem ich bardzo dużo grając w zespole. "Salut" został napisany w inspiracji do utworów jednego z moich ukochanych zespołów. Zespołu Marduk.
    • Samuraj amator z Oddziału do sportu to nie ma zapału. Na gminny turniej w seppuku, zakupił mieczyk z kauczuku. Nie przebił się więc do finału.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Ewelino, aż tak mocno, na "wiecznie"  w ogóle można się pogniewać?     T A tu trzeba prosić o zgodę na komentarz?   Ech, no przypomniał mi się taki żart w związku z tym.    - Zofio, tyle razy prosiłem Cię o pocałunek... czy ty jesteś z kamienia? - A czy ty jesteś sparaliżowany?
    • @Ewelina W związku z treścią wiersza proszę o zgodę na kolejny komentarz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...