Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Skłamałam


bajaga1

Rekomendowane odpowiedzi

bajago , tak pewnych słów, żałujemy, czasami do końca życia. Tu piszesz o kłamstwie, ale nieraz jest obroną, przed samym sobą, przed innymi, tyle, że ja nie traktowałabym tego kłamstwa, jako czegoś, co do głębi nie jest uczciwe. Tutaj widoczne jest uczucie - w emocjach odrzucone. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Smutne o relacjach bliskich sobie osób. Coś się skończyło pięknego, jakaś rysa. Tak to w życiu bywa. Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  żałować to piękna cecha - 

                                                                                                                     Słońca  życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pięknie napisałeś Jacku ale niestety to nie o takie kłamsatwo chodzi, bo kłamać że się kocha to dawać złudzenie i być z drugą osobą z*litości? *, a może poczucia obowiazku lub dla własnej wygody. Dużo trudniej jest odejćś zostawiając *rozdarte*serce , swoje rozdarte serce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jako wielbicielka oksymoronów

i synestezji wzrokowo-smakowych jestem tym fragmentem urzeczona :))

Skoro spalił szczęście czyli "ono" (r. nijaki) to spalił (kogo? co?) - je - powinno być

(mam nadzieję, że nie tłumaczę zbyt zawile, to po prostu wg mnie błąd gramatyczny);

Tutaj zamiast wielokropka dałabym myślnik,

albo dwukropek;

 

Poza tym,

można się trochę w treści pogubić,

podmiot się zmienia co chwilę, raz jest w pierwszej os. l.poj,

raz drugiej tejże, innym razem w pierwszej os. l. mnogiej...

Nie myśl, że uważam tekst za niezrozumiały,

ale jest trochę zawile napisany, wg mnie :)

 

Ale podoba mi się Twoja pomysłowość w tym wierszu :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję  poprawiłam wszystkie wskazane .

 

Co zaś do wędrówki podmiotu tak wyszło, Jest to wszak opowieść o minionym kłamstwie, a do szczęścia w miłości potrzeba co najmniej dwojga , więc czasem* nam* musiało być .Raz jeszcze dzięki za wnikliwość i wyrozumiałość. Wiem powinnam pisać poprawnie ale nawet myśleć poprawnie nie umiem . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

recenzja z kubła z zimną wodą  :)

 jest gorzej z każdą kolejną poprawką. ckliwościlukrowane. 

mówiąc językiem markietingu. klient, dostaje lepiej opakowany, gorszy produkt. 

zaczynasz zlewać się z otoczeniem. gubisz styl. w pogoni,  nie wiadomo za czym.

 właśnie, za czym gonisz ? nie dawaj się,  pisz po swojemu. hardo! czułostkowość to nie twoja bajka, raczej ?

 

Ps. kolejna edycja, moogła by zahaczyć o np. zazdrość :)? 

 

Edytowane przez Sylwia Tunel (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam że chcę nauczyć się poprawnie przepraszam ale dla mnie gramatyka to czarna magia więc jak ktoś mi mówi że mam błędy to je poprawiam. . Bardzo łatwo można znaleźć moje wiersze na necie w oryginalnej wersji tak jak powstawały wtedy jest jakiś ciąg, Ponieważ kiedyś padł mi komp i z trudem odzyskałam więc wpisałam wszystko,(no prawie bo obrazów jest dużo ) na bloga. Czy zrobię korektę bloga i kiedy to jeszcze nie wiem. :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Napisana węglem  data na szczycie góry, którą wczoraj zdobyłeś.    To Twoja data urodzin, druga nie znana, nie potrafisz jej odczytać.    Objęte tajemnicą fakty które kiedyś się pojawiły, nie widzialne i nie czytelne.   Tłumy ludzi bez twarzy inni bez głów, rozmawiają ze sobą, znam ich głosy.   Ktoś do mnie mówi, inny prowadzi mnie za rękę.   Palcem wskazuje chmurę. Wracajmy na ziemię, chyba to nie możliwe zbyt daleka droga.   Z za chmur przyszliśmy tam też wrócimy. Poczekajmy też na innych, razem łatwiej iść.  
    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...