Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do szkatułki czy do dzbanka


Rekomendowane odpowiedzi

gdzie schować wspomnienia

do szkatułki czy do dzbanka

żeby były zawsze pod ręką

by nie kryło ich zapomnienie

 

a może lepiej jest wspominać

ciągle nie tylko tak od święta

nie chować po ciasnych kątach

niech będą wciąż na wierzchu

 

podpowiedzcie mi proszę mili

izolować je czy nie bo ja już

sam nie wiem co mam zrobić

z nimi by ich nie skrzywdzić

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Deonix ma w moim odczuciu wielką słuszność, dobrze ujęte. Sentyment do wspomnień to słodycz minionych chwil, ich zapach i smak.  Ale to też i zdradliwy smakołyk, gdy spożywany w nadmiarze zastępuje inne, treściwsze pokarmy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak myślisz  -  no to do roboty jak to mówią -  dziękuje.

                                                                                                                                                          Radosnego dnia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam  -  myślę że wszystko można zrobić ale broń boże zapomnieć... dziękuje że czytałaś ten skromny wierszyk.

                                                                                                                                                                                                                Udanego dnia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miło cię widzieć dziękuje za obecność pod wierszem.

                                                                                                                                                                               Najlepszego życzę

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  cieszy mnie owa wena -  więc cierpliwie poczekam -  dziękuje.

                                                                                                                                                                          Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bolesławie szacunek ode mnie -  cieszy mnie fakt że czytasz -  dzięki wielkie.

                                                                                                                                                                                Pozd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Waldemar

Gdzie schowac nasze wspomnienia

|\\\\\\\\\\\\\\

Jeszcze twego wiersza nie przeczytalem

tylko pierwsza zwrotke

Mam te sameproblemy

a moze nasze problemy zbuduja nastepna zwrotke 

zobaczmy....

 

Jak beda wciaz na wierzchu

to bedziemy miec Traume

jakanie, moczenie noca itd.

 

teraz nastepna zwrotka

lubie wyzwania

 

Krzywdzic swoje przezycia

..........................................

nie lepiej czerpac z nich madrosc

 

Zdrowia zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam z rana - zaraz skoki narciarskie dlatego dziś wcześniej jestem -  miło że czytasz nie nie zapominasz -  dziekuje.

                                                                                                                                                                                                                     Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie -  pomyślę jak wybrnąc z tej zwrotki o której wspomniałeś -  jeszcze raz dziękuje za kom.

A na razie kończę bo za chwilę skoki narciarskie.

                                                                                                                                                   Pozd.i życzę zdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoki

KIEDYs bylem nimi zachwycony

przepraszam za duze litery

capslock mi sie wlaczyl

A wracajac do skokow

kto je wymyslil

rywalizacja

by zatruc nasze serca

myslami ze jestesmy lebdszymi czlowiekami

od tych co krocej skocza

no i piekniej

 

Znow ktos chce

bysmy byli naciagnieci gomka

od majtek.

 

Ja lubie wylizywac majty

Tak nas ucza 

 

czy majty ukochanej istoty

czy systemu

ktory nam podstawia wyliz.

 

Zdrowia zycze

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius O o, to to - nic na siłę !!! Prawda !!
    • @iwonaroma Nie wiem jak Ty ale, bez materii, czym byłaby przyjemność? I czym jest "to tam", skoro nie potrafimy sobie tego wyobrazić, a jedynie, co możemy sobie wyobrazić to to, co widzimy? Czym więc stać się możemy? Ideą, która nie czuje?   Prawdę mówiąc całkiem fajnie wygląda raj, taki jaki jest w naszych cielesnych koncepcjach, a nie w abstrakcjach, do jakich przyzwyczaili nas kościelni i inne mendy autorytarne, pasożyty duchowe, wysysające wszelakie pragnienia - choćby seksualne.   Obowiązkowo chciałbym znieść ten cały zasrany celibat normami społecznymi warunkowany. Człowiek zaszaleć, w szerokim tego słowa znaczeniu, nie może, bo chodzą dziadki, babki i inne święte krowy z paranojami i jakimiś udawanym wstydem przed tym, że sąsiad powie "panie Ferdku, tak nie wypada"; potem siada taki(a) przed pudłem i się ślini do Jaworowicz.   Logika jest zajebista, bo paradoksalnie dochodzimy do wniosków, które nie są prawdziwe. W ogóle skąd do cholery wzięło się słowo "urojenie"?   Ja wiem ale to tajemnica (nie mów nikomu).   Idę się położyć i przytulić jabłuszko z Biedronki, w końcu sobota.
    • Nie mam już siły do ciebie! Patrzysz znów na mnie złowrogo, mrużysz zielone oczyska. Kogo chcesz zabić, no kogo?!   Uciekasz myślą przede mną, słowem jak mieczem wojujesz. A jednak sam na sam ze mną, niezmiennie dobrze się czujesz.   By znowu leżąc w pościeli karcić mnie, rugać i szydzić. Jak można tak bardzo kochać, by potem znów nienawidzić?   Żadnym ci wrogiem nie jestem, czemu mnie kąsasz jak żmija? Mówisz, że świat cię nie kocha, czyja to wina, no czyja?!   Odejdź i zostaw mnie samą, jeśli potrafisz — na zawsze. Bez ciebie znów będę damą i życie będzie łaskawsze.   Ale ty odejść nie możesz litujesz się, potem wkurzasz. Miłością gorzką, bezpańską raz trujesz a raz odurzasz.   Dzisiaj wyrzucę lustra, Może przestaniesz się gapić. Znowu się zacznę uśmiechać, potem pójdziemy się napić...  
    • @iwonaroma Zabawa tkwi w Tofifee na buzi kasjerek :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Sylwester_LasotaPewnie, że nie słyszymy, bo w tym jak ryba w wodzie. ;-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...