Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na falach wykreślam


Rekomendowane odpowiedzi

"martwe morza" są tym, czym czytelnik sobie życzy, żeby były ;)

Obraz brzytwy, morza i rozbicia to takie rozwinięcie metafory zawartej w powiedzeniu
"tonący brzytwy się chwyta".

Wiersz powstawał w trudnym dla mnie okresie.

Wszystko mi się potłukło w życiu (przynajmniej wtedy miałem takie wrażenie).Całą głowę miałem pełną cierpkich myśli. Nie mogłem zasnąć i zostały mi tylko słowa.
No ale na szczęście każda historia ma swój początek i koniec. Ta zasnęła na jakiś czas. I tak jest dobrze. Postaram się chodzić na paluszkach, żeby nie obudzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...