Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szumią liście dookoła.

Tak to las.

Spadają liście żółte kolorowe,

tak to las.

Jak w nim pięknie i bajecznie,

nadziwić się nie mogę,

grzybów pełno dookoła,

jakiś ptak w oddali śpiewa.

Zając żwawo sobie skacze.

Tak to piękny las.

Jakże wysokie są w nim drzewa,

bo w lesie pełno tajemnic,

bo w lesie życia gwar,

to jest piękny bajeczny świat.

Opublikowano

Po lesie też lubię chodzić,

ale w Twoim wierszu nie podoba mi się kilka rzeczy:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Niestety większość czytelników to wzrokowcy i określenia "piękne",

"bajeczne" nie wiele im powiedzą,

pomijam już brak przecinka między przymiotnikami stosowanymi w tym wierszu.

Postaraj się to opisać jak najbardziej plastycznie,

żeby można było sobie ten "piękny las" wyobrazić :))

 

Tutaj się trochę gubię,

fakt iż drzewa są wysokie nie wynika z jego tajemniczości

i gwaru życia, domyślam się,

że to miała być próba baśniowego opisu i uzewnętrznienie zachwytu nad pięknem przyrody,

ale konstrukcja zdania jest tutaj niefortunna.

 

Poza tym, mam wrażenie, że starasz się tutaj coś porymować,

ale nie bardzo wychodzi :))

 

Mam nadzieję,

że nie masz mi za złe tego czepialstwa :)

 

Pozdrawiam :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)  
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
    • @Alicja_WysockaŚwietnie się czyta, doskonała atmosfera i ten sarkazm, niby dystans a jednak i smutek. Po prostu super!
    • @Jacek_Suchowicz oj dawno cię nie było :) faktycznie przepadłeś:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...