Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czuje się podobna do Twojej PL. Kiedyś tak miałam. Pisałam o sadzie jabłoniowym, dość wprost, w innym obszarze i stylu. Wklejam  ramach dialogu.

Chcę się kochać w sadzie
gdzie wiatr strąca
obeschnięte płatki kwiatów
potrącając stokrotki
wpaść w ramiona naturze.

Pojedyncze kłosy trawy
szepczą ziemi o miłości.
Jesteś.
Wyginam się w łodyżkę
chwilę pnę się w górę
widzę jak pracują pszczoły

- nektaru wystarczy dla wszystkich.

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Mnie też wiersz porwał :)

Popełniłam też kiedyś utwór w podobnym (?) klimacie:

 

List

wciąż pamiętam

jak moje piersi obrzmiałe

łagodnie

skrapiałeś pocałunkami

a wokół kwitły

jabłonie

i zamykały nam oczy

płatkami

 

pokazałam ci niebo zielone

przesiąknięte lasu zapachem

mówiłeś, że będzie pocztówką

zamkniętą w świerszczy iskrach

treścią w zielonych listach

 

dziś kładzie się echem

wilgoć-klin języka

w moich ustach

a w ręku bez słów

tkwi

kartka pusta

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Deonix_

Lubię, naprawdę lubię zwierzenia Peelek ze swojej kobiecości/dziewczęcości.

Bo co ja facet, mogę o tym wiedzieć; mogę obserwować, przeczuwać, doświadczać

ale nigdy smakować sedna.

Choć ktoś może mi zarzucić, że smakować też można, no niby tak,

ale nie o ten smak biega:))

Dziękuję.

Wiersz ładny, trochę te inwersje jakoś dziwnie brzmią, ale jest wporzo.

Pozdrawiam również.

Opublikowano

Podobśka! Widzę tę dziwczynę-przekorę jak na filmie: żywa jak fryga, figlarna, filuterna, odrobinę złośliwa (ale nie za bardzo - tylko z humorem i dla przydania sobie mitu niezdobytej). ;)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

do tego dodam: - pierwsze miłostki i końce świata.

Szanowny Jacku,

takie córki to skarb, mnie nie dane to było.

 

Dziękuję za komentarz

i serdecznie pozdrawiam

 

PS. Drzewiej z przyjemnością czytałem Wasze - z Alicją Wysocką - rymowane przekomarzanki,

dziś już i czasu nie za dużo, i rymy nie chcą się imać.:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Jak pocztówka z przeszłości, niby spokojna, ale pełna smutku. Odczuwam tu tę nostalgię, którą przynosi nie tylko utracona miłość, ale też czas, który odbiera złudzenia
    • @Łukasz Jasiński Moje fetysze są proste: włosy i zapach pobudzonych męskich sutków. Dobrego dnia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Nela Czasem największym gestem czułości jest właśnie to: nie oceniać, tylko zapytać, czy boli, i zostać mimo wszystko. Piękny, przejmujący tekst. Dziękuję.
    • Natomiast Polskie Państwo Podziemne nawiązywało do tradycji Rządu Narodowego z okresu Powstania Styczniowego i wyżej wymieniony rząd miał w swoich szeregach konserwatystów (białych) i rewolucjonistów (czerwonych) - wielu z nich należało do różnych lóż wolnomularskich - po upadku Powstania Styczniowego konserwatyści emigrowali do Szwajcarii (kraj, który nigdy nie uznał Trzech Rozbiorów Pierwszej Rzeczypospolitej Polskiej) - tam założono Dom Polski i to Jan Ludwik Popławski jest twórcą ruchu narodowego, a nie Roman Dmowski - na początku własnej drogi ideowej był on antyklerykalnym pozytywistą, tak więc: ruch narodowy ma pochodzenie masońskie, jeśli chodzi o mnie - jestem pogańskim racjonalistą, kończąc: serdecznie zapraszam na moje wiersze pod tytułem - "Tajny Ruch Oporu", "Holiszów" i "Uniwersał Szlachecki".   Łukasz Jasiński    @Annna2   I dzięki moim przodkom i dzięki mnie, proszę pani, merytoryczna krytyka jest niezbędna w celu uniknięcia popełnienia błędów na przyszłość - ku przestrodze, jeśli ktoś chce tkwić w romantycznym samobójstwie - ma do tego prawo, jednak: najważniejszy jest realizm - mi jest bliżej do świętowania zwycięstw, a nie - porażek, serdecznie zapraszam na mój esej pod tytułem - "Saga" i wiersz pod tytułem - "Kierowca".   I jak widzę: jest pani bardzo młodą osobą i nie zna pani Historii Polskiej, otóż to: kto skazał na śmierć rotmistrza Witolda Pileckiego? Jego koledzy z Armii Krajowej, którzy przeszli na stronę Publicznego Urzędu Bezpieczeństwa, dodam: marszałek Józef Piłsudski ma więcej krwi na rękach (Zamach Majowy) od generała Wojciecha Jaruzelskiego (Stan Wojenny) - taka jest bolesna i okrutna prawda i nie wolno w imię jakiejś ideologii niewygodne fakty zamiatać pod dywan - one zawsze będą wychodzić na jaw.   Łukasz Jasiński 
    • a po cóż mi to wiedzieć czy grudzień to, czy jesień? kiedy listonosz życie miłosny wiersz przyniesie. i po co nam, to wiedzieć czy jazz, czy bossa nova? symfonia na dwa serca byleby rym pasował. jedwabną nicią wzruszeń subtelnie cię oprzędę i o czymkolwiek innym już wiedzieć nic nie będziesz. tak się zasłuchać umiem na umór, bezprzytomnie bylebyś chciał na zawsze - to z tobą się zapomnę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...