Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak naprawdę to jest więcej w tym sonecie

niż jeden rymów niedokładnych

i przez to zgrzytają z rymami dokładnymi

ale kończę ten temat bo Leszek zawsze wie najlepiej

nawet od profesora Miodka ;-)) ;_p

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem co mogło spowodować aż takie słowa ad persona. Człowiek uczy się całe życie i głupim umiera. Masz rację co do rymów niedokładnych. Całe nieporozumienie wynika z mojego przywiązania do asonansów, które obok konsonansów i dysonansów są nazwanymi rymami niedokładnymi. Tak  sobie wpoiłem to rozgraniczenie, że uważałem, iż identyczność dwóch samogłosek i spółgłosek występujących pomiędzy nimi, już samo w sobie stanowi, iż  rym  jest dokładny. Poszperałem w literaturze i z pokorą przyznaję Ci rację co do klasyfikacji rymów. Ten sonet z rozmysłem zrymowałem rymami odmiennymi od asonansów, które miały identyczność dwóch ostatnich samogłosek i spółgłosek występujących pomiędzy nimi. Rymami dokładnymi są więc tylko: huraganu-stanu, cywilizowany-tany, miota-kota. Myślę, że takie rymowanie nie dyskredytuje napisanego sonetu. 

Przykro mi,  że moją polemikę i mój głos w dyskusji o poetyce odbierasz jako bezkompromisowy i wywyższający się nad autorytety. Jak widzisz, jeśli ktoś dobrze zargumentuje swoją wypowiedź, to nie mam problemu ze stwierdzeniem, że myliłem się i przyznaniem racji interlokutorowi. Dziękuję za Twoją  wnikliwość, bo dzięki niej wyzbyłem się mylnego sądu o klasyfikacji rymów. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Joasiu dziękuję za podobaśkę, a po analizie wypowiedzi Macieja przyznałem mu rację. Zrobiłbym to dużo wcześniej, ale praca zbyt pochłonęła mój czas, który był konieczny  na analizę wypowiedzi Macieja.

Opublikowano

na podsumowanie powiem jeszcze tak :

to prawda,że człowiek uczy się całe życie

nikt nie jest nieomylny -za wyjątkiem Boga

a skoro przyznałeś się do błędu -chwała ci za to 

bo wiem z autopsji,że rzadko ci się to udaje

 

tak na marginesie asonansów i rymów pełnych

gdyby wszystkie asonanse były rymami dokładnymi

a rymem byłaby zgodność współbrzmienia wewnątrz danych wyrazów

praktycznie każdy wiersz można byłoby podciągnąć do rangi klasyka

rymowanego rymami wyłącznie ściśle dokładnymi

ale na szczęście rym to  zgodność brzmienia końcówek wyrazów

 

jak widzisz miałem rację jeszcze w jednym

pisałem niedawno,że wiersze pisze się o tym co gra w duszy

w duszy i sercu

bo myśląc jedynie o definicjach można się zatracić

a poeta to wolny człowiek

i za wiersz napisany z sensem choć bez rymów

też może być nagrodzony

 

PS. O panu Miodku wspomniałem bo byłem przekonany,że znów ciebie nie przekonam ;-)

Wesołych i Rodzinnych Świąt

twój były ,,postscriptowicz,, Maciej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...