Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Bóg miał czas nie był ponaglany


Waldemar_Talar_Talar

Rekomendowane odpowiedzi

Bóg się nie popisał

swój zamiar zepsuł

częściowo nie taki jak 

chciał świat stworzył

chyba nie uważał 

 

a przecież miał czas

nikt go nie ponaglał

bo nikogo nie było

dopiero nas tworzył

a wyszło jak widać

 

nie boję się słów które

prawdę mówią o tym co

nie wyszło a powinno

jednak najgorsze w tym 

że nie umie tego odkręcić

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldemarze, poniekąd masz rację, bo jesteś tego ewidentnym przykładem, to po pierwsze, po drugie, żeby tak pisać nie potrzeba odwagi, tylko kompletny brak wiedzy o Bogu. Tyle lat karmiony przez najpopularniejszą religię w Polsce oraz jej tradycję, wcale Ci się nie dziwię, że wyciągasz takie wnioski. Twoje oburzenie wykazane w wierszu jest wynikiem braku wiedzy biblijnej, tej prawdziwej, nie zaciemnionej. Cenię Cię za to, że mimo wszystko wierzysz w Boga, tylko ktoś lub coś nakreślił w Twoim umyśle fałszywy Jego obraz. 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - a dlaczego ostro - wytłumacz mi to.

Jestem wychowany religijnie ale to nie musi znaczyć że się ze wszystkim zgadzam - jest to temat bez dna.

A wiersz powstał po wieloletnich przemyśleniach do których mam prawo.

Trzeba być ślepym by prawdy nie widzieć.

Za czytanie dziękuje.

                                                                                                                                                                                     Miłego wieczoru zyczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - po pierwsze nie obrażaj mnie że jestem złym przykładem - jesteś za młoda by takiej tezy używać wobec mnie.

A o Bogu wiem więcej niż sobie możesz wyobrazić - ja po prostu twierdzę do czego mam absolutne prawo

że nie jest tak jak powinno być że świat jest w niektórych aspektach nie udany.

Nie udany od samego początku.

A zresztą co ja będę dyskutował  - ja wiem swoje a ty swoje i wiec że nie obrażam Boga tylko krytykuje

mam do tego prawo.

Mam nadzieje że mnie rozumiesz.

                                                                                                                                                                                                     pozd.

 

  

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy patrzę jak budzi się poranek 

gdy słońce dotyka taflę wody

to przez ułamek czuję dotyk

i piękno jakie dla mnie stworzył

 

Wojny i bieda to sprawka ludzi 

bo wolną wolę dał nam Pan 

lecz trudno za to winić siebie 

lepiej pięść w niebo z krzykiem drań 

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Poprawiłem słowo spieprzył na zepsuł - tylko tyle mogę poprawić reszta zostaje.

Nie kończyłem filozofii -  może pani - a zresztą co ja będę z panią dyskutował.

Widać prawda boli...

                                                                      .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jestem wyrozumiała wobec zbuntowanych, ale Najwyższego - w mojej obecności - nie pozwolę obrażać. On nie jest do niczego przymuszany, a jeżeli to Jego stworzenie ma doń pretensje, to z tym bardzo proszę do Pana Boga, nie na Forum, które sobie "może"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wcale nie chciałam Cię urazić, źle mnie odczytałeś. Jeżeli się poczułeś obrażony- przepraszam.

Idąc Twoim tropem myślenia, jeżeli Bóg wszystko źle uczynił, to nas, mnie ( Ciebie) też, ja się z tym oczywiście nie zgadzam. "Skała-  doskonale są wszystkie jego poczynania, bo wszystkie jego drogi są sprawiedliwością, Bóg wieczności, u którego nie ma niesprawiedliwości, jest on prawy i prostolinijny." Powtórzonego Prawa 32:4.

Izajsza 40:26

Psalm 147: 3-5

To tylko trzy z wielu wersetów, które mówią o tym, że Bóg uczynił wszystko doskonale i jest sprawiedliwy. Więc zachodzi wiele pytań,  dlaczego na świecie dzieje się tyle zła, nie ma sprawiedliwości, dlaczego umieramy itp itd. Temat bardzo ciekawy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marcinie -  skoro ma taką moc to czemu jest jak jest z tym głodem wojnami chorobami 

czemu nie zaradzi.

Dzięki że byłeś.

                                                                                                                                                                                                        pozd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Masz rację źle odczytałem - ale swojego zdania się nie wstydzę - mam pełne prawo wyrazić swoje.

Ja mogę ale nie muszę wierzyć..nigdzie nie napisano że nie wolno krytykować.

                                                    

             

                                                                                                                                         pozd.      

  

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znieruchomiałem przez chwilę. Zawsze mi się wydawało, że jestem strasznym marudą, wiecznie niezadowolony. Taki jakiś przypadek nie do życia. A tu proszę. Muszę stwierdzić, że z treścią tego wiersza się nie zgadzam. Uważam, że ten świat jest taki jaki być powinien. Są w nim rzeczy, stany, ludzie i sytuacje, które mi się nie podobają i które mnie bolą, ale nie odbieram tego jako winę Stwórcy (jak tam kto sobie Go wyobraża, albo nie-wyobraża). Przynajmniej ja nie mam lepszego pomysłu na urządzenie tego wszystkiego. Przyznaję, kiedyś wydawało mi się, że mam, ale przeszło mi z wiekiem i kolejnymi upadkami.

Krótko mówiąc Waldemarze, nie podzielam twojego poglądu.

I dodam, że dla mnie nie jest najmniejszym problemem fakt, że uważasz inaczej. Fajnie. Bóg do którego się modlę lubi szczerość. Jeśli jesteś szczery, to myślę, że On Cię lubi. 

Edytowane przez Marek_Bazyli (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo dal człowiekowi wolna wolę.

Mam raka mógłbym pomstowac ale to nie on wkłada w nasze jedzenie GMO szprycuje hormonami zwierzeta itd. To nie on wywołuje wojny tylko my sami i to nie on sprawia ze są ubodzy, samotni itd. Wolna wola możemy czerpać z dobrodziejstw jakie nam ofiarował. Nitrogliceryna może ratowac serce może być używana jako dynamit od nas zależy jak bedziemy korzystać z dobrodziejstw. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chciałeś refleksyjnego wieczoru z mniejszą intensyfikacją wydarzeń ażeby wszystko było inaczej. Za późno chciałeś, acz po prawdzie wcześniej nie szło się połapać. Marniałeś wszędzie tam gdzie nie idzie o żadną prawdę, a szczerość i prostota są tylko durnym i zidiociałym błazeństwem, a wielu tak chce ciebie odbierać. Potem jeszcze ich przepraszałeś i chciałeś wytłumaczyć. Lubią słuchać tłumaczeń oczywistości. Robiłeś to na próżno, bo oni (oni są) i tak niczego nikomu nie wybaczają, a najmniej fakty o sobie. Poza tym wzbudzające gremialny śmiech chcenie nie idzie tutaj po medal. Zresztą sam fakt spaceru po medal jest w istocie czymś niepragmatycznie dość zabawnym i w gruncie rzeczy osobliwym. No a potem 2 piwa i 12 papierosów i odzyskujesz przynajmniej względny spokój wieczoru. Seranon, 02.05.2024r.    
    • dotykaj jasnoróżowych czubków azalii niczym moich piersi pod kostiumem motyla ramiączkami i spódnicy baletnicy  delikatnie przeświecasz przez baldachim łączący z polnymi kwiatami drzewami idziesz bo kocham ci pokazywać      
    • Zdążyć przed zimą.   Ostatnie lato było zbyt intensywne. Nawet herbata straciła swój poranny smak. Zastąpiła ją kawa. I te znaki krzyża na czołach bliskich zawstydzały coraz bardziej.   Kto dziś pamięta? - myślała czasem, patrząc, czy zjawi się sąsiadki kot. Przygotowała to nic (coś) dla niego. To ich rytuał był.   Kto dziś pamięta o porach roku? Rytmicznie wyznaczał je czas. Majowy mróz 24 pościnał liście. Reakcji brak, relacji brak.   Ktoś zakpił – myślała, a wzrok już poza horyzontem był i to lękliwe spojrzenie. Kto zakpił? - a przecież to mój jest czas. Łódka (łódeczka) dziurawa, ale dryfuje… Płynie do Oceanu - po łaski , po blask.   Płyniesz do tamtej strony światła. Z tej ziemskiej strony cienia, gdzie karty rozdaje ślepy los, a trudno jest płynąć pod prąd. I lichą masz wciąż nadzieję, że tu jest szczęście twe, a ziemia cię błogosławi i cichą masz nadzieję: życie nie skończy się. Licha jest ta nadzieja, oddalasz wizję zaświatów, nie chcesz zadręczać się, choć wiesz, że pyłem jesteś. Wierzysz w swą ludzką moc i szukasz odpowiedzi.   Kiedyś trafisz tam. A kiedy trafisz tam, a Wielcy  cię odprowadzą - wygrałeś swój życia los.   DANTE przewodnik zostawił: porzuć wszelkie nadzieje. Piekło ma kręgów 9.    Spójrz w wodę i rzuć kamieniem. Kręgi zatacza swe.
    • @Giorgio Alani pisząc ten wiersz raz mi przemknęła myśl o twoim utworze sprzed roku lecz niestety żadnej inspiracji tu nie poczyniłem. Pozdrawiam.
    • rozumiem ból niemy krzyk łez rozpacz na strunach smutku sama lecz ten co odszedł szczęśliwy jest a te wzruszenia zostają dla nas   pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...