Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czytam bardzo wiele wierszy, którym naprawdę trudno zarzucić jakiekolwiek uchybienia, z wyjątkiem tego jednego zasadniczego, kiedy: 

............................................................................................................................... 

Głuchym pogłosem polerują się wersy 

na najwyższy połysk  

 

Ceramiczne cudo - malowany dzbanek  

z utrąconym uchem zagarnia światło 

żeby je stracić 

 

Brzęczy szczerbata porcelana 

drętwo stuka fajans pęknięty 

gdy znów kryształ rozpryśnięty na dźwięki 

a serce dzwon postradał - 

 

Jak w kukułczym wołaniu 

po rannej rosie i pustym głosie 

lecz on nie śpiewa 

bo duszy nie ma - 

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

Echo ukradło 

 

Prawdziwa wiedza to wiedza przeżyta, doświadczona. Wszystko inne grozi pustosłowiem - pisze śp. Ksiądz Profesor Józef Tischner w swoich przemyśleniach dotyczących mądrości ludzi gór. 

Z kolei ja (nieskromnie) dopowiem, iż nie tylko "wiedza". Także, czy może przede wszystkim - poezja, która jest solą i cukrem, pieprzem z goryczą, a na pewno - zaczynem (zakwasem)

Edytowane przez befana_di_campi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Wiersz ładny co do pustoslowia trudno się zgodzić.  By opisać sytuację nie trzeba wchodzić w czyjes (mieć bagażu doświadczeń) buty Tadeusz Borowski "u nas w Auschwitz" opisał siebie jako kapo i niestety ludzie wzięli to zbyt dosłownie (był wiezniem w auschwitz a nie kapo) więc czasem wrażliwość poety/pisarza pozwala odtworzyć dane zdarzenie osobę.

Tak przynajmniej czuje. Mój ulubiony autor lord Tennyson nie był na polu walki a jednak oddał w przejmujący sposób  szarże lekkiej brygady. Mickiewicz i reduta ordona itd

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Hm, o ile ja dobrze odczytuję wiersz, te dwa cytaty (pierwszy z nich dotyczy całego wiersza) nieco sobie jednak przeczą, bowiem często w ramach tego zakwasowego zaczynu dominuje pustosłowie pięknie nazwane przez Ciebie  głuchym pogłosem polerujących się wersów, stąd wypiek na takim zaczyne raczej nie będzie zachwycający.

 

Pozdrawiam :)

AD

Edytowane przez JADer (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.         @Annna2 dziękuję Aniu :)      
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...