Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Do:

Przez deszcze
jesień na zielonym rauszu -

Jedynie spomarańczowiał
mój ciepły szalik

W:

Patrzę na Matkę
czarnolicą Królową 

skąd -
dokądkolwiek
gdziekolwiek

waćpanna mądra
znów płonę oliwnym kagankiem 
zawsze gdy jestem

Jej potrzebna

Patrzę na krzyż

Słońce gwiazdy omdlewają 
przerażony (pół)księżyc

Ciemnieje oblicze Skazańca -
umiera Bóg

Jeszcze broczy gula pod lewym okiem

Płaczą rzewnie aniołowie -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
i ja 

Z:

Igłami sosnowych borów
świecąc - błękitnieje wiatr -
wśród obłoków

pożarem zachodu

Opublikowano

Czytam sobie o wycieczce, pielgrzymce do świętego miejsca. Nie jestem znawcą tematyki więc nic mi pomiędzy Olkuszem a Krakowem nie mówi. Ładnie zmetaforowany opis jesiennej podróży i pobytu w świętym miejscu. Czarna Madonna co prawda mi laikowi kojarzy się z Częstochową. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA nie zasnę przez torebkę:) śliczna jest:) taki kolor mi pasuje:) to był mus cynamonowy, mało słodkie, oni robią to serku naturalnym:) lubię miodową kawiarnię, bo sami wyrabiają w swojej restauracji. Kto teraz nie używa telefonu:)
    • Miłości mojego życia tylko Twoich życzeń pustka zjadłem ciasto z czerwoną galaretką, otrzymałem pierwsze życzenia od osoby, którą zdradziłem Moje szuflady nie zamykają się od usprawiedliwień na łamańce wyborów Zdrada niestety nie boi się miłości   Miłości mojego życia Słońce dziś karmi rośliny, które mają już dość deszczu, a ja czekam, aż zadzwonisz na numer, którego nie masz Babie lato wita i żegna rześkością zachody słońca, które nie kolorują już tylko obłoków, a ja czekam w kolejce Miłości mojego życia, aż przytulę Cię kiedyś w moje urodziny, bo chcę wierzyć, że nie znamy jeszcze swoich numerów     
    • Do odsłuchania tutaj: 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        czas... słowo z wagą odbija się echem światło z lampy cięte myślę tym oddechem   kształty przezroczyste gorące kolory jak usta pocałunki skały roztopione i plaża czarne oczy żar co pali w stopy pamiętasz dno - co spadło raptownie? dodawało mocy   my między powiekami w przerwie cisza i huk spieniony oddech dwa ciała i ten jeden ruch zużyliśmy się bliskością przyjemnie jak nigdy spadaliśmy z falami rozgrzani sparzeni kolory których nie było czuliśmy je skórą   dotyk zachłanny poszybowaliśmy górą   czas... ma wagę! świeci odbija się we mnie ciepło gorąco i ciebie wciąż tę samą a przecież nową...   czas! ma wagę! parzące iskry westchnień oddane wulkanem obmyte falami obmyte dniami i ten huk co spada z wiatrem to nasz czas!   pożytek z kolorów z gorąca które parzy czarne szkiełka pamięci w dłoniach wciąż się żarzą i krzyczą: "pamiętasz?" fale niosą dalej aż huk przeora ciszę gwałtownie dostojnie   my sparzeni oddani na dnie aż na grzbiecie fali znów w locie miłość popłynie dalej wciąż czuję ten żar pod stopami oddech sól na języku i ciebie nową i tę samą w każdym serca biciu...    
    • @Waldemar_Talar_Talar   tak :) doceniać srebro gwiazd :)    Uroczy wiersz :) pozdrawiam:)     
    • @violetta   :) Violetta… chyba nie rozstajesz się z telefonem? ;) i uwieczniasz każdą chwilę;)    torebka świetna! Złoto do Ciebie pasuje:)    Taka dawka cukru…hmmm, nie zaśniesz dzisiaj;)   a szyszka to beza czy krem ? Ja jutro planuję tak grzeszyć…:)))   @bazyl_prost   to prawda my kobiety lubimy zdrobnienia :) takie słodziaczki z nas ;)    buziaczki bazyl ;)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...