Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Znów zawiał wiatr

jasne gwiazdy na niebie przygasły

znów kłęby chmur

i wspomnienia dawne ożyły

jest ciemna noc

ale ciebie nie ma dziś przy mnie

już tyle lat

czy ta miłość nigdy nie zginie

 

     coś w sobie miał

     że do dzisiaj pamiętam ciebie

     coś ty tam brał

     że przy tobie się czułam jak w niebie

     już tyle lat

     serce dalej o tobie wciąż śni  

     nie zapomina

     naszych razem spędzonych dni

 

dlaczego ty

byłeś tym co ma dusza pamięta

dlaczego ja

przecież były też inne dziewczęta

ciągle mi źle

a  myślałam że to takie proste

zapomnieć chcę

znów pokochać kogoś na wiosnę

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Andrzeju Czasami nigdy nie ginie, jest jedną, jedyną, choćby nie wiem co. Nie wiem też , czy to Twoje własne przemyślenia choć rodzaju żeńskiego użyłeś ,np. "dlaczego ty

byłeś tym co ma dusza pamięta?

Serca tęsknią, choćby spotkały i inne serca, kto wie, czy również nie stęsknione. 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @mariusz ziółkowski Dziękuję i pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Konrad Koper ach te "baby" jak one umieją porażać... pożerać i jeszcze parę rzeczy na P. a chmury tylko grzecznie  się zbierały... może  na piwo ...iść  chciały..  
    • @FaLcorN ... a dzieli je tylko  ponad 40 lat. Pozdrawiam .
    • @andreas Nie odczuwam tego jako problemu. Raczej jest to kwestia warta zbadania. Tak jak na przykład przestrzeganie praw nie jest problemem a raczej wyzwaniem.
    • @aff Wiesz, nie wiem czy wiesz, ale figurant ma konotację również kryminalną. W prawie karnym nazywają tak tych co się kręcą wokół przestępstw, ale ich nie robią. Wiem, bo w takim miejscu robiłem dość długo i czasem uważali mnie za figuranta. A jak już zdaje się naprawdę im udowodniłem, że byłem co najwyżej figurantem to mnie zdaje się zwolnili. Nie przepraszam chcieli chyba - o ile to jest prawda a tu schizo więc 100 prawdy trudno się doszukać - chcieli żebym poszedł  z donosem na Policję. I zdaje się jakbym poszedł to bym poszedł z donosem tylko na siebie. No różne takie podpisy, psy tropiące, miły policjant etc. A potem się jeszcze chyba okazało, choć pewności nie mam, że im wyszła chyba klapa, bo jakoś nie słyszałem żeby kogoś kogo znałem bardziej drapnęli. No ale też nie wypytywałem, bo straciłem kontakt. No a potem pobujałem się tu i tam, żona mnie spłaciła, i zająłem się pisarstwem na dobre. No ale wiesz strach jest taki, i to ich chyba, że zawsze coś mogę opisać. A mogę. Choć już pozapominałem całe mnóstwo i nie chcę sobie przypominać. Ale wiesz czasem takie pytanie człowieka złapie kto tu jest zdrowy, a kto chory tak naprawdę? Kto powinien brać leki, a kto wcale nie? Z kim na oddział, a kogo lubić po prostu, bo wporzo... Ech, życie boli, nic nie boli tak jak życie...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...