Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teraz już wiem ze szczeście
Niesie ze sobą ból
Choć chciałabym by było inaczej
Pozostał tylko smutek
Chcę dac Ci szczescie
Wiec pozwalam Ci odejść
Chciałabym nie czuć nic
Gdybyś dzieki temu był szcześliwy
Wybacz mi że cierpiałeś
Bo byłam słaba
Wybacz ze płakałeś
Bo nie potrafiłam inaczej
Wybacz ze kochałeś
A teraz musisz zapomnieć
Pozostanie jednak pamięc
Chwil gdy byłes mą podporą
Zdobyłam przyjaciela
Dziekuję Ci że byłeś
I miłość mi dałeś
Za cenę cierpienia
Dziekuję Ci Książe
Teraz nie mam nic do stracenia



_____________________________________
Dla jedynego przyjaciela którego miałam.
Dla mojego Ksiecia

Opublikowano

piekno uczuc jakie towarzysza chwili,w ktorej ten weirsz przelatuje mi przez glowie i magia tego jakie wspomnniania we mnie przywoluje budzi niesamowiy klimat!jak dla mnie!wielkie brawo!!pozdrawiam:)

Opublikowano

Dziekuje za komentarz. Ostatnie dni były dla mnie chwilami szczescia i bólu. Teraz pozostała tylko pustka którą prubuje zapełnic wspomnieniami. Tak naprawde ten wiersz napisałam dla siebie, by uspokoic własne sumienie. Wiem juz ze to nic nie pomoze. Musze sama stawic czoła przeciwności.


Róża

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No dobrze. Na rady sobie poczekasz. Nie rozumiem tylko dlaczego nie zrozumiałaś aluzji - być może moi poprzednicy zbyt "delikatnie" Ci ją nasuwali. Pozwolę sobie wyjaśnić owe komentarze.
Aby pisać wiersze musisz odpowiedzieć sobie na pytania:

1. Piszę tylko dla siebie, czy moje wiersze mają być interpetowane przez osoby trzecie?

2. Będę starała się osiągnąć lepsze rezultaty w swojej twórczości, samodzielnie dążąc do zdobywania wiedzy na temat poezji?

Po pierwsze: dlaczego nikt nie komentuje tego wiersza? To dobre pytanie, na które już padła odpowiedź:



Żeby coś poprawiać, trzeba najpierw to zrozumieć. Wiersz - nie jest wierszem. Ma zawierać przekaz i kultywować piękno słowa pisanego. Tymczasem Twój utwór nie spełnia ani pierwszego warunku, ani drugiego.

Po drugie: czemu nikt mnie nie rozumie?
Sama sobie odpowiedziałaś:



Nawet prawidłowo. Jak sama napisałaś coś dla siebie, to jakże kto inny ma to zrozumieć? Wyrwane z kontekstu zdania, są dla kogoś obcego czarną magią! Trzeba się najpierw nauczyć, że świat poezji nie składa się tylko z autorowego JA, lecz także z czytelnika. To bardzo ważne!

Po trzecie: jak kształtować się w tej sztuce?
Czytać dużo wierszy znanych poetów ;)

http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ak=lista

Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...