Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zalążek uczucia - ładne ale rzeczywiście powtórzone dwa razy nie jest już tak zaskakujące i atrakcyjne, jak za pierwszy razem a szkoda.

Może więc tak? :

 

...Coś

co nie jest zalążkiem

lecz myślą o nim

nie myślą nawet

przeczuciem

 

podlewamy je

słowem

zbyt szybko

schnącym na wietrze...

 

Pozdrawiam ciepło :)

Bożena

Opublikowano (edytowane)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Coś

co nie jest zalążkiem

lecz myślą o nim

nie myślą nawet

lecz zalążkiem myśli

 

Myśli w tej strofce pojawiają się trzykrotnie  i o ile 

 

...nie jest zalążkiem

lecz myślą o nim

nie myślą nawet...

 

 "myślą"  tutaj muszą być użyte dwukrotnie inaczej zdanie nie miałoby sensu. o tyle 

 

lecz zalążkiem myśli

 

jest zbytecznym powtórzeniem, którego należałoby uniknąć.

Edytowane przez czytacz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zmieniłam drugi "zalążek" na "zarodek". 

Nie wiem, czy jest lepiej, właściwie pasują mi obie wersje, chociaż faktycznie, przy drugim czy trzecim czytaniu, "podwójny zalążek" kłuje trochę w  oczy.

Dziękuję Ci, Bożenko, za sugestię, ale "przeczucie" wydaje mi się spłyceniem tego, co chciałam przekazać. 

Nie to, że ja taka ważna i zmieniać nic nie będę, tylko po prostu, zwyczajnie mi ta zmiana nie pasuje :)

Ale cieszę się, że pojawiają się właśnie różne sugestie - bo to oznacza, że czytelnicy naprawdę wgłębiają się w wiersz.

Dziękuję Ci, dziękuję Wam :)

Opublikowano

"Ale cieszę się, że pojawiają się właśnie różne sugestie - bo to oznacza, że czytelnicy naprawdę wgłębiają się w wiersz."Biorąc pod uwagę ten fragment Twojej wypowiedzi,

Ja bym zostawił" zalążek" jednak.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odczekanie i zastanowienie to dobra metoda ale  powiem Ci czego nie powinnaś robić.

Nie powinnaś kierować  się sympatiami i antypatiami pomiędzy uczestnikami tego forum.

Wybierz to co jest korzystne dla Twojego pisania a prędzej czy później sama będziesz wiedziała co jest dla niego dobre. :)

 

To trochę jak z autorytetem rodziców, jeśli oboje rodzice podrywają swój autorytet w oczach dziecka,  to dziecko się gubi.

Niczego się nie nauczy a o patologię łatwiej.

 

Pozdrawiam ciepło :)

Edytowane przez czytacz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dobra rada, Bożenko. Aczkolwiek ja nic nie wiem o sympatiach i antypatiach między użytkownikami. Tak czy siak, wiersz poleży chwilę i wtedy, mam nadzieję, nie będę już miała wątpliwości, która wersję zostawić :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Wojna to ofiara biednych ludzi. System używa ich jak nawozu  i spisuje na straty. I mamy, czy ktoś w to wierzy, czy nie wojnę światową, w postaci ciągu bezpośrednich i asymetrycznych starć. Jedni są mięsem armatnim, inni podżegają, inni płacą za to. Nam inni wystawiają rachunek do zapłaty za ukraińską krew, taki jest efekt geopolityczny zapasów między strefami interesów, których państwa są tylko jedną i pewnie nie najsilniejszą emanacją. A człowiek, stał się w tym wszystkim jeszcze mniej ważny, niż w wieku XX, który nie na wyrost uchodził za wiek pogardy dla człowieka. I trudno szukać transcendencji umierając bezimiennie w równie bezimiennym miejscu, choć jednocześnie nie ma możliwości wyjścia z takiej matni. To jest ten tragizm beznadziejności o jakich przechodzi nam znowu w Europie mówić.
    • Byłam na spacerze i po drodze napisałam wiersz:)
    • jestem rozbierającym drzewkiem  oczarem w stroju z frędzlami moje nogi nieustannie tańczące  pieszczotliwie zdejmuję rajstopki  podnieś zdmuchniętą apaszkę zawiążę ci na szyi pachnącą        
    • @Annna2 Nadchodzą długie wieczory... I natura lubi się przekomarzać.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @huzarc   jest to potężny wiersz antywojenny, który odrzuca romantyczny czy heroiczny obraz konfliktu, zastępując go realizmem beznadziei.   głębia tematu i trudności z napisaniem lapidarnego komentarza.   nie przychodzę z koleżeńską pomocą bo huzarc jest bardzo inteligentnym facetem i świetnie rozumie to o czym pisze.   z mojego punktu widzenia ,( a znam syk moździerza, warkot granatów, syk kuli karabinowej i szczekanie karabinu maszynowego), najlepszym wyjściem z sytuacji tuż przed wojną jest -  pokój.   ale pokój nie za każdą cenę.   druga wojna światowa.   syndrom czeski i syndrom polski.   uleglość - brak zniszczeń, bezpieczna ludność.   walka do końca - totalne zniszczenie i śmierć milionów.   gdzie się odnależć ?   nie wiem.   każda wojna jest inna.   każdy naród jest inny.   walkę i wojnę człowiek ma zapisaną w genach człowieczeństwa.   dla mnie defetyzm i Kapitulacja  - nie !   walka na wyniszczenie - nie !   polityka, sojusze, własna potęga - tak !     nie każdy zabity żołnierz to krew w piach.     wojna na ukrainie. dziwna wojna której ukraina nigdy nie wygra. a giną tam tysiące ludzi. dlaczego ?   bo interesy !!!!!!!   nominalny dług publiczny ukrainy po latach wojny jest trzykrotnie mniejszy niz dług Polski !!!   rozumie to ktoś ?     wojna to śmierć i zniszczenie. i niezależnie od tego jak mocno zaciskamy oczy i uszy wojna nadejdzie.   wszyscy zginiemy !!!!!!!                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...