Działania

[guzik]

był dla niej numer jeden
liczbą pierwszą choć niedoskonałą
przybywało danych a on potęgował różnicę
dodawał jej wad a sobie zasług
skracał uśmiech każdego dnia
a następny czynił dla niej niewiadomą
mieli coraz mniej wspólnych podzielników
a łączyła ich tylko podwójna wielokrotność
powielenia jedyna wspólna radość
w procentach pod kreską

poznał wszystkie dane równania
i choć strony nie znosiły się to
wynik dążył do jednej granicy
poza nią obszary nieoznaczoności
błądzenia i szukania prawdopodobieństwa
liczb doskonale zespolonych

nauczył się liczyć
na siebie
c.n.u.
zaraz -a co z resztą?

[teraa]

dla mnie to nie wiersz...

utwór nudzi, jest mieszanką przemyśleć opisanych w lekko przekombinowany sposób

tera

[Luthien_Alcarin]

dla mnie za mało liryczne-warto byłoby dopracować

Pozdrawiam
Agata

[Arena Solweig]

Z matematyką, algebrą itd. rozstałam się już dawno, więc jest to lot bardzo powierzchowny po wierszu z terminologią dla wtajemniczonych, ale wyczuwam wielki rygor i na pewno chciałby przekazać dużo więcej niż zwykle oko humanisty ujrzeć zdoła po pierwszej lekturze. Chciałoby się tylko dodać – Życie to matematyczna zagadka… Pozdrawiam świątecznie Arena