Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Biec


Rekomendowane odpowiedzi

Not to touch the earth Not to see the sun
Nothing left to do but run run run..........
Jim Morrison



Zaciągnąć nad sobą zmierzchu kotary
wściekle rzucić się do przodu
w zgaszonym parku straszyć nagie pary
i biec tak bez powodu

gwiazdy w smugach roztarte po niebie
wiatrem biegnę oślepiony
Słysząc tylko jak kosę śmierć klepie
gdy czas przystanął zdumiony

dalej przed siebie i dalej w siebie
Serce ciepłą krwią spęczniało
Niech zmarły umarłego pogrzebie
Nam ciągle pędu za mało !

księżyc słabnie upada na wage
Słońce lżejsze już wschodzi
Biegacze napiszmy nową sage
O tych co nie chcieli chodzić

przyjaciółko z kuflem w niewprawnej dłoni
O brudną rozbij go ściane
Na zewnątrz mrok niech on cię osłoni
Uleczyć może też rane

przez Krwią rozmiękłe biegnij ze mną Pole
Potem spuszczać psy z łańcucha
Nie dla nas niebiosa czy też szeole
My biegom oddamy ducha

mam czerwone oczy od połkniętych kiści
I usta pełne hałasu
Wielcy w swych bagnach lubią być czyści
Nie mamy dla siebie czasu

lampy miast jak choinkowe ozdoby
Nocną mistyke tkają z mgłą
W sepii marzenia kaleczą mi stopy
Naprzód!Ku bogom którzy nas śnią

i tak wciąż biegnę , biegnąc z ziemią tańcze
Ty wdepłaś w męża i gary
Ja spijam rose i jadam szarańcze
Przyjdź zaciągniemy kotary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...