Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Zazdrość"


Rekomendowane odpowiedzi

Odszedłeś...
Uleciałeś do Boga.
A mnie boli serce, kości , krzyż i noga...
Wiem, nie chciałeś mnie zostawić,
tez nie lubisz samotności.
Lecz, ty śpisz teraz smacznie,
a ja sama, stara wśród nowości.
Ciebie pokocha może
barwny liść kasztanowca.
Mnie nikt już, nigdy...
Bom mała śiwa i obca.
Ciebie pocałuje może
słowo szczerej modlitwy.
Na moich ustach już dawno
inne usta nie kwitły.
Tobie zagra pięknie
wiatr, na srebrnym swym flecie.
Mnie nikt już. Bo kto by grał
serenady starej kobiecie...

Ty jesteś pamięcią,
dobrych poetów natchnieniem...
Proszę miły, pociesz
utul...choćby marzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że "krzyż" co boli - to nie "od Boga"?
Pisze Pani tak, jakby nie wierzyła w raj ("ty śpisz teraz smacznie").
"Bom mała śiwa i obca" - (siwa) - proszę Pani, PeeL z dostaniem pracy w charakterze sekretarki może mieć kłopoty, ale jest wiele innych możliwości.
"Ciebie pocałuje może
słowo szczerej modlitwy" - to mi się nie podoba! Kto się tak modli? ("pocałuje"!)
Wydaje mi się, że PeeL mimo wszystko za bardzo koncentruje się na sobie, na opisie swoich "krzywd", a to przecież miał być wiersz o Nim.
pzdr. b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...