Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

doczekanie moje


Rekomendowane odpowiedzi

@WiJa

Witaj - jak widzę peel miał kulawe dzieciństwo - i starość też jakaś niemrawa
jak rozumiem .
Ale za to teraz czuje się jak dziecko - brawo mu za to - dobrze jest
czasami zachowywać się jak one - nie martwić się iść uśmiechnięty .
Powiem wprost - dobry wiersz . pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar
@Marlett

czy ja wiem, czy wiersz należy utożsamiać (przynajmniej do końca) z autorem, pewnie można, ale czy należy, tego nie wiem. chociaż nic się nie bierze z niczego, ale też jest coś takiego, jak licentia poetica (a przynajmniej inwencja poetycka) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bez kozery dam tu jeszcze jeden, właściwie o tym samym (dzieciństwie) wiersz :


dzieciństwo

wróciło do mnie dzieciństwo
właściwie czasy beztroski
ale nie beztroski i swawoli
po prostu byłem oporny

na robienie tego
co każde dziecko powinno
robić bez zapamiętania
(z całym więc oddaniem)

i każde dziecko tak robiło
tylko nie ja
ja byłem taki sam
tylko inny

2016-03-26

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WiJa

wychodzi na to, że Twój bohater chyba pokonał jakiś tunel czasoprzestrzenny zwany "życiem" i teraz zorientował się, że w końcu zdziecinniał na dobre, ale jest mu z tym dobrze, albo
z jakiegoś powodu wypiera przeszłość. I to byłoby smutne, no chyba, że jest inna przyczyna takiego stanu
- niestety może być również smutna np. Alzheimer.
Z drugiej strony może to być też "wielki krok naprzód", pod warunkiem, że nie stał nad przepaścią,
czy smutne, nie wiem - może czarny humor? Niestety, dzieciństwo to nie zawsze pozytyw, który mile się wspomina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jan_komułzykant
nie ma co zgadywać, czy dorabiać ideologii do tego, co wierszami powiedziałem. a jeżeli już na coś wychodzi, to chyba tylko na to, że w dzieciństwie byłem za dorosły, jak na lata, które wtedy miałem (że nie oddawałem się beztrosko dziecięcym zabawom, tylko udzielała mi się troska rodziców (żeby zbyt górnolotnie nie powiedzieć, powiem tylko tyle, że) o jako takie przeżycie wówczas życia. ale, co by nie mówić, gdybym tego nie przeżył, co przeżyłem, to nie byłbym dzisiaj taki mądry, dość żeby się nie wymądrzać i nie spekulować, przynajmniej na temat tego, czego się nie wie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tę całą dyskusję z Tobą luna mogę nawet przedstawić niejakim/takim wierszem:

Na starość

Na starość, a więc
na pewnego rodzaju niedołężność,
najczęściej umysłu,
już bez osłonek okazje się,
kim tak naprawdę
byliśmy i jesteśmy.
Pewnie można nawet powiedzieć,
że dziećmi się rodzimy
i dziećmi umieramy,
czyli goli się rodzimy i goli umieramy,
chociaż nie zawsze tę goliznę
należy utożsamiać z nagością.

2016-06-29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


WiJa, bez urazy, nie pisałem o Tobie, tylko o bohaterze wiersza, co jednoznacznie zaznaczyłem, więc moje domysły o alzheimerze i inne, jak napisałeś "ideologie nie są w żaden sposób związane z Tobą - to tylko mój odbiór tekstu, który napisałeś, W jednej z odpowiedzi sam zresztą stwierdzasz, że niekoniecznie "wiersz należy utożsamiać (przynajmniej do końca) z autorem". W innych wypowiedziach z kolei (pod innymi wierszami) kilka razy pisałeś, że wiersz (połowicznie, czy coś w tym sensie) ma jednak coś wspólnego z autorem. To Twój pogląd, lecz ja się się z tym nie zgadzam. Może mieć, ale nie musi.- potwierdzam to, co ładnie napisała Marlett - wiersz ma swój własny żywot a czasem i osobliwy wyraz, kompletnie niespójny z osobowością autora. Autor może napisać wiersz z pozycji mężczyzny, będąc kobietą i odwrotnie, dlatego choćby z tego powodu, z reguły raczej nie utożsamiam autora z bohaterem - i nie tylko u Ciebie. Stąd ten przydługi wywód, jeśli tak poczułeś,
dla wyjaśnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • CHILDHOOD OF MINE MOJE DZIECIŃSTWO   This nostalgic song about childhood comes from the 1970 feature film "Posledniye kanikuly" ("Last Vacation").

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      The film itself has been forgotten, but the song, as is often the case, has found its own existence, now as a repertoire item on radio stations and music bands specializing in and performing retro music.   Ta nostalgiczna piosenka o dzieciństwie pochodzi z filmu fabularnego "Posledniye kanikuly" ("Ostatnie wakacje") z 1970 r. Sam film został zapomniany, ale piosenka, jak to często bywa, rozpoczęła samodzielne istnienie, teraz jako pozycja repertuaru stacji radiowych i zespołów muzycznych specjalizujących się w muzyce retro i wykonujących ją.     "Childhood of mine". Performed by Lesandra (Lesya) Nezhdanova and The Mom`s Disc band. Piosenka "Moje dzieciństwo". Wykonawcy Lesandra (Lesia) Nieżdanowa i zespół "Płyta mamy".   Music by Pavel Ayedonitsky Muzyka przez Pawła Ajedonickiego Lyrics by Igor Shaferan Tekst przez Igoria Szaferana   CHILDHOOD OF MINE DIETSTWO MOJO MOJE DZIECIŃSTWO   Сhildhood of mine, just wait! Don't rush, slow pace! Just want you to explain, What is there ahead?   Dietstwo mojo, postoj, Nie spieszi, pogodi. Daj mnie otwiet prostoj, Szto tam wpieriedi?   Moje dzieciństwo, czekaj Nie spiesz się, czekaj. Daj mi prostą odpowiedź Co jest przed nami?   CHORUS You do not rush, do not rush to leave us  for all times, Please do bring us, bring in here sometimes For a while.   Ty pogodi, pogodi uсhodić nawsiegda. Ty priwodi, priwodi, priwodi nas siuda Inogda.   Proszę, poczekaj, poczekaj, nie odchodź na zawsze. Proszę, prowadź, prowadź, prowadź nas tutaj Czasami.   We know here all homes, Even with blindfold eyes, Round that corner, curve, Childhood runs from us.   Zdieś każdyj dom znakom, Choć głaza zawiażi, Gdie-to za tiem ugłom Dietstwo wdal bieżic. Tutaj każdy dom jest znajomy - Choć zawiąż oczy, Gdzieś za tym rogiem Dzieciństwo odlatuje w dal.   CHORUS   Something has happened straight On this day, at this hour, As if our bosom friend Suddenly leaves us.   Szto-to słuciłoś wdrug W etot dień, w etot cias, Słowno choroszij drug Pokidajec nas.   Coś się stało nagle, W tym dniu o tej godzinie, Jakby dobry przyjaciel Opuszcza nas.   CHORUS   We shall be meeting dawns. It will snow, it will rain. Only the years begone You won't take back again.   Budiem wstrieciatć rasswiet. Budiec snieg, budiec doszcz. Tolko proszedszich let Bolsze nie wierniosz.   Będziemy witać świt. Będzie śnieg, będzie deszcz. Tylko minionych lat Nie wrócisz ponownie.    
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
    • I tak też można...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...