Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świat zmarniał poszarzał i zmieścił się w dłoni
patrzę na zarys linii papilarnych próbując
ułożyć los z pokrzywionych zagięć

życie to metafora którą wypowiadam codziennie otwierając oczy
między wersami skrywając bezimienną obojętność
i okruchy prawdziwej historii
czuję twoją obecność w moim małym wymiarze
w okręgu mglistych wydarzeń z którego nie potrafię się wydostać
w głębi duszy chciałabym poszerzyć go o samą siebie

za oknem zmierzch
patrzę na na zarys linii papilarnych...
gdzieś z drzew cudownie opadają liście
w każdym jest krew i łzy

zanosi się długa jesień jednego
małego świata

Opublikowano

@luna_
smutno jak cholera.
"w każdym jest krew i łzy"
w każdym - z drzew czy z liści?
bo jeśli tylko z liści to jest nadzieja że krew i łzy nie pochodzą od drzewa.

Opublikowano

co się nie rozszerza, to się zwęża, w każdym razie nic nie stoi w miejscu. no, może tylko człowiek czasem zastyga (w miejscu, ale raczej nie na długo), czyli staje jak wryty

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...