Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozpacz


Rekomendowane odpowiedzi

szeptem okrutnym
magiczną ciszą
czerwonymi ustami
krzyczę - przybywaj
dzwonię zębami
sięgam ręką
po garśc diamentów
przetaczam do krwi
szlachetny płyn
jedynie smutne
to, że to nic
spadam z krzesła
cała niebieska
diamenty dotarły
do serca
przybywaj
czekam
przyozdobiona
jak kwiat śmierci
czarna, czerwona zielona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dużo rozpaczy i chciałoby się dodać, że wiersz jest rozpaczą. Wylewa się tu strumieniem. Po pierwszym czytaniu - nie dociera wcale. Końcówka zaskakuje – ale w negatywnym znaczeniu. Przede wszystkim potrzebny jest podział na strofy. Przedawkowanie przymiotników (zamierzone ?) i czasowników, ale brakuje prawdziwych metafor. Warto przemyśleć sama koncepcję wiersza na nowo. Pozdrawiam Arena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...