Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

łzy monotonnie rozdrapują marmur
wiekuistego odpoczywania
a światłość świeci im
świeci im
świeci
w nagości dżdżu
i modlitw
utkanych z bezkrwistych płomieni
co skradają się wzdłuż wieczornych godzin
gdy rozum rozłupuje rdzeń
apokalipsy
na wieczne odpoczywanie
na racz im dać Panie

racz im dać i nam też
ale dopiero jutro
dziś jeszcze nie czas
na koniec świata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...