Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja twarz skryta za końskim łbem,
a może wcale nie mam twarzy.
Kosmicznym wierzchowcem w cwał.
Spod kopyt krzeszę iskry supernowych.

Nadciągam.

Na wyciągnięcie promienia,
w oparach formaldehydu.
Jedyny jeździec apokalipsy,
w mikrofalowych mgłach.

Ułuda,
a może nadzieja.

Tak,
kiedyś przed eonem
na Jukatanie złożyłem jajo,
aby przemienić smoki w ptaki,
dać szansę szczurom.

Nemezis, fatum, ewolucja, los.
Światło, pożoga, życie i strach.

Czas.

Nie jestem bogiem, tylko pustką w was.
Nie jestem myślą.

Na powiekach kładę się cieniem,
sumienia budzę.

Śmieszne, na co komu sumienie?

Jednako pomagam ciągnąć wzwyż
katedry, kominy krematoriów, minarety.
Wierzycie w miłość?
Tę, która zakwita każdej wiosny
i którą zabijacie jesienią!?

Pędzę.
Spod kopyt pryskają kosmiczne kamienie.

Wypatrujcie w obserwatoriach
szczury w drogich garniturach.
One spadną kiedyś na ulice miast.

Nie jestem myślą.
Wam pozostawiam myślenie.
Opublikowano

Dużo ironii w tym tekście. Kim jest Bóg? Ku czemu zmierza ewolucja? W imię wiary uczyniono wiele złego, ale też rzeczy dobre. Ludzkości zawsze towarzyszyły jakieś bóstwa, jakieś wiary. Potem obalone. Pozostawiły po sobie ślady w mentalności, sztuce, architekturze.
Czy Bóg jest myślą?
Raczej powstaje z pustki, z potrzeby nadania szlachetnych celów swoim działaniom.
To człowiek myśli. A do czego prowadzi to jego myślenie?

Pozdrawiam.

Opublikowano

@szarak_42

Dzięki Dorotka. Dobrze kombinujesz. Ja osobiście uważam, że bóg jest wytworem człowieka. Miejscem na lęki, na zapelnienie pustki, na wyjaśnienie świata.
Oczywiście istnieje siła stwórcza, ale raczej niemetafizyczna, bardziej fizykalna.
To czas, energia, entropia, i jej przeciwstawienie w związkach złożonych układów wpółzamkniętych. Ewolucja i katastrofy.
Do napisania tego wiersza zainspirowało mnie zdjęcie hubblowskie mgławicy koński łeb.
Jest cudowne. Skojarzyło mi się natychmiast z jeźdźcem apokalipsy.
A potem przyszła mi do głowy kosmiczna katastrofa sprzed 66 milionów lat, która zgładziła dinozaury i dała miejsce ssakom, w rezultacie nam.
Może nie jesteśmy we wszechświecie jedynymi istotami, które myślą.
Ale nawet jeżeli są inne to na pewno nie boskie.
Jakby nie było mieliśmy swój początek, to będziemy mieli i koniec.
Wiersz jest i ironiczny i refleksyjny zarazem

Jeszcze raz dziękuję.

Opublikowano

@Jerzy_Edmund_Sobczak
Zmieniłabym tytuł ;

''Nie jestem pustką , raczej myślą w was''

i oczywiście w poszczególnych wersach zawierających tę myśl.
Pustka nie równa się z nicością, zawiera niewiele ale jednak ma w sobie jakieś elementy.

Opublikowano

@Marlett

No cóż, Marlett, to by zmieniło calkowicie sens moich przekonań.
Ja twierdzę, że pustkę w nas zapełniamy właśnie przez tworzenie bogów i demonów.
To my w pewnym sensie jesteśmy stwórcami, przez odkrywanie niewiadomego. Nadajemy imiona, personifikujemy, wypełniamy pustkę.
I ja tu mówie o pustce, która zawiera w sobie lęki, ciekawość, niepewność, izolację, ktore są właśnie tym wirem grawitacyjnym wciągajacym w osobliwość ludzkiej duszy.
A więc zawierającą pewne elementy, jak trafnie powiedziałaś.
Ta pustka potrzebuje wypełnienia.
Kosmos to chaos informacyjny w opozycji do ludzkiego mózgu, który porządkuje ten chaos w spójne myśli.
Oczywiście wiersz grałby swoją melodię i przy proponowanych przez ciebie zmianach.
Ale to byłaby zupelnie inna pieśń.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...