Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czy wiesz


Mieczysław_Borys

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wiesz, że przychodziłem w sosnowy lasek młodnika,
Patrzyłem na Twój dom, wołając Cię ciszą ze łzami w oczach?
Czy wiesz, że grałem Ci muzykę:
https://www.youtube.com/watch?v=sk1yGwi6OG4

"
A gdybyś nie istniała,
powiedz mi, po cóż miałbym żyć?
By włóczyć się po świecie bez Ciebie,
bez nadziei i żalów?
I gdybyś nie istniała,
próbowałbym wymyślić miłość.
Jak malarz, który pod swoimi palcami widzi
rodzące się kolory dnia.
I który tego nie odtworzy

A gdybyś nie istniała,
powiedz mi, dla kogo miałbym żyć?
Dla nieznajomych uśpionych w mych ramionach,
których nigdy bym nie pokochał?
Więc gdybyś nie istniała,
byłbym jedynie kolejnym punktem
w tym zabieganym świecie.
Czułbym się zagubiony,
potrzebowałbym Ciebie.

A gdybyś nie istniała,
powiedz mi, jak miałbym żyć?
Mógłbym udawać, że jestem sobą,
ale nie byłbym prawdziwy.
Więc gdybyś nie istniała,
myślę, że znalazłbym
tajemnice i sens życia,
po prostu by Cię stworzyć
i by Ciebie oglądać.

A gdybyś nie istniała,
powiedz mi, po cóż miałbym żyć?
By włóczyć się po świecie bez Ciebie,
bez nadziei i żalów?
I gdybyś nie istniała,
próbowałbym wymyślić miłość.
Jak malarz, który pod swoimi palcami widzi
rodzące się kolory dnia.
I który nie może wyjść ze zdumienia. "

Chociaż słuchałem tylko sam.

Czy wiesz, że nie miałem odwagi
Przyjść pod Twój dom i wywołać Ciebie?
Czy wiesz, że ze łzami w oczach
Wracałem do domu kochając Ciebie?
Czy wiesz, że błąkałem się po łąkach i polach,
Mając w sercu i myśląc tylko o Tobie?
Czy wiesz, że chodziłem nad rzekę,
Żeby utopić smutek, a nawet i siebie,
Bo na nic było mi żyć bez Ciebie?

A gdy mnie zawołasz,
bez żadnego namysłu będę biegł do Ciebie,
jak przybiega zakochany.
Będę biegł przez pola, łąki,
przeskoczę wszystkie rowy,
będę biegł miedzą, polną dróżką,
przez Twój brzozowo-sosnowy lasek,
ptakom przekażę radosną nowinę,
że Ty mnie zawołała.
A zaśpiewa Ci: https://www.youtube.com/watch?v=h1OEcflXZAs

"
Za Ciebie
Za rodzaj piękna, który uosabiasz
Za sposób, w jaki do mnie należysz
Za Twoje pieszczotliwe słowa, trochę sztuczne
Czasami

Za Ciebie
Za małą dziewczynkę, którą byłaś
Za tą, którą jeszcze często jesteś
Za Twoją przeszłość, za twoje sekrety
Za Twoich dawnych księciów z bajki
Za życie, za miłość
Za nasze noce, za nasze dni
Za wieczność, w której wraca szczęście
Za dziecko, które się pojawi
Które będzie nas przypominać
Które będzie jednocześnie Tobą i mną

Za mnie
Za szaleństwo, którego Ty jesteś powodem
Za moje złości bez powodu
Za moje milczenia i za moje zdrady
Czasami
Za mnie
Za czas, który spędziłem na poszukiwaniu Ciebie
Za moje zalety, z których Ty się śmiejesz
Za moje wady, które ukryłem przed Tobą
Za moje pomysły błazna

Za życie, za miłość
Za nasze noce, za nasze dni
Za wieczności, w której wraca szczęście
Za dziecko, które się pojawi
Które będzie nas przypominać
Które będzie jednocześnie Tobą i mną

Za nas
Za wspomnienia, które będziemy mieć
Za przyszłość i teraźniejszość przede wszystkim
Za zdrowie tej starej ziemi,
która o to nie dba

Za nas
Za nasze nadzieje i nasze złudzenia,
Za naszą przyszłą pierwszą randkę
Za zdrowie milionów zakochanych
Takich jak my

Za Ciebie
Za rodzaj piękna, który uosabiasz
Za sposób w jaki do mnie należysz
Za Twoje pieszczotliwe słowa, trochę sztuczne
Czasami

Za Ciebie
Za małą dziewczynkę, którą byłaś
Za tą, którą jeszcze często jesteś
Za Twoją przeszłość, za twoje sekrety
Za Twoich dawnych księciów z bajki "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Piękne, bywaj ładni kelnerzy:)
    • Witaj - tak trzymaj -                                           Pzdr.zadowoleniem.
    • @Łukasz Jasiński parówki zamień na białe szparagi, na szyneczkę, zrób z ryżem, białą cebulką i białym winem, będzie uczta:) kto w dzisiejszych czasach je takie jedzenie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za miłe słowa. Będę pamiętał.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem Ci, że ja do dzisiaj tak robię, tyle że nie dotyczy to partnerek, ale niemalże każdej osoby, z którą uda się wejść w jakiś głębszy kontakt. Szczególnie mam tu na myśli internet, bo w realu ludzie są dla mnie dużo bardziej czytelni, dzięki różnorodnym bodźcom sensorycznym jakie odbieram. W sieci to jak chodzenie w ciemnym pokoju z zawiązanymi oczami. Z tą różnicą, że dla mnie to zupełnie nie jest męczące, raczej ciekawe i po linii moich zainteresowań psychologicznych.   Owszem, a nawet dużo większe. Są tacy dla których randki były jedną z większych traum jakie im dane było w życiu doświadczyć. Generalnie osoby introwertyczne, do tego  z różnymi problemami psychicznymi i seksualnymi, z brakiem adekwatnej socjalizacji w wieku rozwojowym. Ale pomimo tego dali radę i znaleźli żonę, czy męża, lecz nigdy nie chcieliby tego doświadczenia powtarzać, co dobrze rokuje w temacie wierności i trwałości relacji. Zatem zawsze są jakieś plusy. Królowej flirtu dużo łatwiej będzie stać się niewierną żoną. Rzecz jasna nic nie sugeruje.   W sumie to takie standardy już kiedyś były. Moja prababcia wychowywała się na arystokratycznym dworze i jej romanse przebiegały według przyjętego wzoru, obowiązującego w dobrym towarzystwie. Gdy ktoś uchybił, którejś z reguł był uważany za gbura i barbarzyńce i nie miał szans u panny. A zdarzało się to nawet tym z najlepszymi nazwiskami i tytułami. Widocznie w swoim czasie nie odrobili należycie pracy domowej w szkole dobrych manier.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...