Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Każdego dnia odbieram głuche telefony,
później dzwoni moje serce, że tęskni.
Głośniej, mówię, a ono chowa się za
słuchawką - a ku ku!

Tak naprawdę rozmawiamy jak roboty,
bo coś nam stale przerywa.

W zasadzie nie mam nic więcej do roboty,
więc w ogrodzie siedzę i sadzę kwiaty
w doniczki: ziemia próchnicza, w ziemi
kamyki, sznurki i kości; szkiełka jakieś,
drewienka.

Tu wasze miejsce, rośliny - tu żyjcie,
kwiatuszki - palcem robię dołki
i przysypuję tak, żeby każde serce mogło
oddychać.

Nasi gadają, że dzwoni, póki jeszcze żyję,
bo kiedyś nie odbiorę -
nie będzie czym trzymać telefonu,
gdy zgniją mi już paluszki.


.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...