Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wyglądał martwy - leżał
w trawie,
jak zmęczony podróżą, który doszedł
do celu. Zewsząd

zachodził już wieczór: drzewa
pochowały cienie - teraz nieruchome,
czekające nocy.

Tuż nad ziemią przeleciał mały wiatr,
taki spóźniony p o d m u c h - kot

na ostrożnych łapkach zbliżył się,
czujny
na piórka gotowe do lotu,
pierwszą kroplę deszczu.

Nie ruszył -
miał w oczach latarnie


.

Opublikowano

Tradycyjny już bałagan stylistyczny, to cena, którą chyba warto zapłacić za to, by wiersz zachował to co w nim najcenniejsze - dobre "unerwienie" i dynamikę tekstu, bazującą na odpowiednio budowanym wewnętrznym napięciu...
Nie tyle wiersz przeczytałem, ile odczułem...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...