Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chicago (lawina łez)


Rekomendowane odpowiedzi

Kroki w ciemnej uliczce Chicago
Stukają buty bije ciernisty deszcz
Deszcz goryczy kapelusz smaga
Czuje przechodzący znienacka dreszcz


Wąż syczy miażdżąc zaplecione dłonie
Biegnę z nadzieją lecz czuje że jej niedogonie
Chowam się znów w ulicy bez wyjścia
Oczekując duszy czyśćca


Lecz znów trafiam pod łez lawinę
Oczekując aż kat wskaże mą winę
Która goryczą po gardle spłynie


Czując znów jak życie ze mnie ubywa
Dusząc w sobie krzyk grając swoją role
Bym w końcu odebrał swoje beznadziei dole





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...