Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dębówka to jest taki cycek, albo brzuch
ciężarnej. Zimą dzieci zjeżdżają z niej

pod same tory. Gdyby nie było torów
pewnie ślizgiem dojechałyby do cmentarza
przez pola. Na brzuchu
rośnie las; latem pary tam chodzą się kochać.

Przeszedł przez tory, na wzgórze
pełne drzew, po liściach szedł
taki Adam, trzydziestopięcioletni
świeży sierota - przeciął pępowinę
przytulony do piersi.



Pamięci A. P.

Opublikowano

Fajne. Gdyby było "pod brzuchem / rośnie las" zamiast "na brzuchu...", to byłoby jeszcze wymowniej, zwłaszcza w kontekście kochających się latem par. Ogólnie ciekawe i intrygujące spojrzenie na miejsce. Pozdrawiam.

Opublikowano

"Gdyby nie było torów
pewnie ślizgiem dojechałyby do cmentarza"

Gdyby nie było "innego świata" z jego pokusami i możliwościami, Dębówka byłaby początkiem i końcem, dobrym miejscem na życie i śmierć, całym światem...
Wyrywanie się z różnych Dębówek, to domena młodości, dlatego Adam- trzydziestoparolatek wchodzący na wzgórze, to ktoś już powracający. Powrót wydaje się tu nieunikniony skoro istnieje pępowina, więzi emocjonalne.I tutaj pojawia się puenta, która puentą nie jest. Ze wzgórza widać tory- drzwi, przez które można wyjść. O ile wcześniej o wyjściu decydowała "ciekawość", to teraz głos ma wiedza i doświadczenie.
Nie wiem kim jest nowy Adam, kim się "urodził" i nie wiem co zrobi.
Dębówka nie jest tu odpowiedzią a tylko (aż) refleksją nad światem dużym i małym...

Opublikowano

@andrzej_barycz
pewnie inna byłaby wymowa tekstu, Panie Andrzeju, gdyby pępowinę zastąpić żyłami, ale wtedy to już 'kawa na ławę' - ciekawa Pana interpretacja, bowiem pozwoli mi nadal uczyć się pisania poezji świadomie
dziękuję i pozdrawiam
g.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rusz się, wynieś śmieci, ty niedojdo! Muchy tu latają –  jak cię pacnę, ty fujaro! Maminsynku i poeto podwórkowy, Z kranu cieknie, nic nie zrobisz?   Wiersz napiszesz o ulotności życia? Dywan wytrzep, bo sąsiedzi krzywo patrzą. A firany kiedy prałeś? mów, bo mamie się poskarżę! Bałagan wszędzie, mchem zarosło.   Tarantula w kącie zwisa, zje mnie, twoja sprawka! Grzyb w łazience to hodowla jest pieczarek? Gdzie uciekasz? wokół stołu mam cię gonić? Do mnie! klękaj, łkaj o przebaczenie!   Co masz na swą obronę? róże? dawno zwiędły. Suknię mi kupiłeś? całkiem, całkiem, lecz na wagę. Pierścień? masz go w diabły, tombakowy! Zgadnij, gdzie od dzisiaj będziesz kimać...   Pościelę ci z Wisłocką i Szymborską. Czesławę Miłoszową ci dorzucę, zdrajco –  literacie! Oj, dam ja ci popalić, dam ci steki wierszy! A Norwid cię uwiodła? to szantrapa!   Ze Słowacką pewnie tylko motyle łapałeś, zbereźniku! Aż ucho więdnie i usycha, rymem szyję ucisnę. Strofą walnę jak drzwiczkami od kredensu! Co tak stoisz osłupiały? żartowałam, ty pacanie!   Chodź, głuptasie, mamcia zeszyt mi przysłała. Gęsie pióro i kałamarz, kredki, temperówkę. Pokaż mi alfabet, jak to się wywija, „A” na początek... I bach! dzwonek w uszach, krzesła szur-szur.   To nie małżonka wali, dudni i jazgoce. To matura, ty bęcwale, właśnie egzamin zdajesz! Nauczyciel ryczy: „kartki oddajcie! koniec czasu!” „Człowiecza dola” temat widnieje na tablicy zadany...    
    • jeszcze się nie pochowali   w ziemi w niebie   krążą między światami    czasem gdzieś przycupną i słodko śnią    o lataniu 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @wierszyki :D mol na pewno! ;)  Dzięki          @TylkoJestemOna ;) Dziękuję     
    • istnienie Stwórcy to nie jest bańka stek spekulacji na sprzedaż bo jak stworzenie nawet uparte śmie twierdzić że stwórcy nie ma   wystarczy tylko otworzyć oczy a wiarę na bok odrzucić i tylko patrzeć się zauroczyć dostrzeżesz Jego wśród ludzi ...
    • @Migrena już pisałem Tarnawa Robert Gorzkowski ul. Warszawska 97, 05-090 Jaworowa to adres do firmy
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...