Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paranoje


Artur_Bielawa

Rekomendowane odpowiedzi

Zasiadam przed telewizorem
za oknem pada znowu deszcz
na dworze wiatr jest matadorem
na plecach czuje jakiś zimny dreszcz

Twoje spojrzenie mnie ogłusza
w zauroczenie nieprzerwanie brnę
raz oczy wybałuszam
a raz z palcem w buzi śpię

Telewizyjna miłość z żartem
czasami dobra jest na stres
tą miłość dzielę z czartem
z najlepszej części wyrwie spory kęs

Sam z sobą wciąż wojuje
tak bardzo często bywam sam
bezsenność w oczy kłuje
rozdwojenia jaźni stany mam

Nie jesteś wcale moim domem
którego każdy kąt dobrze znam
więzienną noszę togę
z wiatrem ciągle naprzód gnam

Wieczorem przed telewizorem
sam jestem sobie pan
chcę zostać twym mentorem
lecz na co dzień w innej lidze gram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...