Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czujesz ten ból? I on mieszka we mnie.
Nadaremnie chcemy uciec, to zostanie w nas.
Zbije to lustro w którym uśmiech był nieprawdziwy,przeczekamy siedem lat nieszczęścia,będąc sobą.
Onieśmielam Cie? Poznałam Twoja dusze,
nie boje sie jej, też mam ogromne serce.
Nie musisz mi ufać i ja nie ufam sobie, tylko dlaczego wole zyć w nieufności, niż chować sie pod czyjaś maską?
Ale co ja widze w Tobie, że tak walcze? Siebie -ze sobą walcze.
Odkrylam siebie, kiedy juz wiem chcesz odejsc?Czuje Cie jak dzis, wiem, że kiedyś tu poprostu bedziesz. Pozwol mi zbić to lustro nie za siedem lat... Nie przekupie Cie swoim ciałem, naga przed Tobą stane, jak Ewa przed Adamem, w dzień narodzenia ich poczatku istnienia.
I nie mow mi wiecej "Kochanie", kiedy chcesz mi powiedzieć, jak bardzo mnie nienawidzisz.
Wiem, że w moim progu kiedyś zobaczę Cię na boso, jak zapalniczka kocha płomień, ja spłonę w ten dzień wstydem, że pozwoliłam Ci założyć maske tym ginąć.
Zagraj ze mna w szachy ten ostatni raz, bys nie musiał wykrzyczeć mi "odejdź", nie przekonując sie, czy walczyłeś do końca. Silny bądź, z niemocą wygrasz, wierze w Ciebie.
Panie Boże, wierze w Ciebie.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Monika_dudzik, przeczytaj na spokojnie, jeszcze raz, cały tekst. I szczerze odpowiedz na pytanie: czy gdyby opublikowałby to ktoś obcy, oceniłabyś go dobrze?

Podstawowa kwestia - nie da się tego czytać. Ale (wbrew pozorom) nie dlatego, że jest złe. A dlatego, że jest niedbałe. Brak przecinków, kropek, wielkich liter, błędy w rodzaju "pozwoliłam Ci założyć maskę tym ginąć" - brakuje przecinka, kropki, czy coś się pomieszało? Gdy zamieszczasz tu tekst, musisz go dopracować. Przeczytać pięć razy i znaleźć wszystkie literówki, niedociągnięcia.

Nie napisałabym Ci żadnego komentarza, gdyby nie fakt, że tekst byłby całkiem niezły, gdybyś usunęła błędy. Pisz dbale. Na forum powinnaś publikować zakończone, dopracowane testy, a nie kawałki zdań, jak wyjęte z notesu, byle jakie.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Dziękuję za ten prawdziwy komentarz. To fakt, powinnam bardziej przyłożyć się do estetyki wiersza. Bawię się tym od niedawna i chyba za mało wierzyłam ,że ma to jakikolwiek sens i nie przykładałam się do tego szczególnie...Od moich ostatnich aktywności trochę czasu minęło, niedawno znów odkopałam te strony, i mam nadzieję, że powalcze jeszcze trochę, podchodząc do tego z myślą "no tak, ktoś może jednak na to spojrzy a ja serwuje mu męczarnie interpunkyjną chociażby". Dla takich komentarzy to się właśnie CHCE ;) a dzięki temu że się CHCE, to zazwyczaj się UDAJE ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...