Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gorące myśli ubierasz w słowa
podkreśla klimat subtelny rytm
jak metafory dyskretny powab
ozłoci ciepłem jesienny liść

zostawisz pisząc tycią cząsteczkę
rozterek smutków własnego ja
przepleciesz wstążką marzeń i westchnień
spakujesz w wersy by innym dać

tu cię pogłaszczą gdzie indziej zganią
wywołasz burzę z rynsztoka słów
poezjo moja bądźże mi panią
subtelnym szeptem i myślą mów

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz
Splotłeś akcent paroksytoniczny z oksytonicznym,
regularnie w równych odstępach sylabicznych jak warkocz.
Powiem, że ze znawstwem, (bo jeśli przy splataniu włosów, podzielisz je na nierówne części, wyjdzie koślawiec i krzywulec)
U Ciebie jest równiutko, naprzemiennie, bo wiesz już od dawna jak ma być :)
Wiedza plus talent, równa się sukces.

A wiersz, cóż, wybrzmiewa jak modlitwa do poezji, zatem wypada mi tylko
powiedzieć amen - co się tłumaczy na 'niech się tak stanie'

Słonecznej niedzieli :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale Ty mnie pompujesz, już zrobiłaś mnie w balona i się unosze pod sufitem:))
a to ciekawe, co piszesz bo ja jeszcze bym wniósł poprawki
nie wiem czy akcenty w drugiej strofie nie wrzeszczą

ale póki co - dzięki spod sufitu
Opublikowano

To, o czym napisała Ala, to materiał do ewentualnego "przestudiowania", znów dodam, kiedyś.
Ja "biorę" rymowane na słuch... ale Twoje "życzenie" na czasie, na teraz i na potem, bo prawdą jest,
że na rymowane patrzy się trochę z góry. Ja zawsze je lubiłam i ten przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Florian Konrad Dla mnie jest to wiersz o momencie utraty kontroli nad własnym życiem. Świetnie wykorzystałeś konwencję horroru (nawiązanie do "Autostopowicza") po to, by nagle odwrócić sytuację - to nie intruz jest zagrożeniem, to my odkrywamy, że jesteśmy "na gapę" we własnym życiu. Mocna końcówka - "ciągle jedziemy. trwa czas przeszły". Jak trauma, której nie można zatrzymać ani przepracować.
    • ~~ Prohibicja u celu .. pierwowzór z PRL-u - lecz dziś w innych godzinach. Lobbyści bimbrowników (wobec słabych wyników) - czy w tym leży przyczyna? Producent destylarek (jest tutaj kilka marek) - gotów wyłożyć kasę. Przedstawiciele ludu nie widzą tutaj brudów - takich zaś w Sejmie masę .. Ooo .. ludzka przewrotności - kiedy wreszcie zagości w łbach władczych decydentów; że w owym ich zamiarze ciąg dalszy przykrych zdarzeń - bimbrownie miast .. "wódkowstrętu" ~~
    • @Roma Pewna krzywa była tak krzywa, że mój wczorajszy komentarz zgubiła. A może raczej to była skrzywionej czasoprzestrzeni wina? A poważnie to lubię połączenia matematyki i fizyki z poezją - Tomek jest fizykiem, więc nie muszę Ci tłumaczyć, jakie zrobiłaś na nim wrażenie. Świetnie połączyłaś fizyczny proces z ludzkim doświadczeniem. Proces adiabatyczny δQ=0 - oznacza, że nie ma wymiany ciepła między układem a jego otoczeniem, układ jest doskonale izolowany termicznie od swojego otoczenia. (musiałam to napisać, nie pytaj dlaczego! :)) Wiersz Twój jest tragicznym opisem bytu (lub relacji) tak kruchego, że nie jest w stanie przetrwać kontaktu z innym - "nie do bycia". Podmiot liryczny próbuje zamknąć się w "adiabatycznym" systemie, by uniknąć strat, ale sama ta próba jest "kaleka" (nieszczelna) i skazana na porażkę. Każda próba bliskości ("dotyk") prowadzi do "pogubienia", a pojawienie się konkretnej osoby ("ty") wywołuje ostateczny, nieodwracalny rozpad w chaos. To poetycki obraz kogoś, kto być może pragnie bliskości, ale jego wewnętrzna struktura psychiczna jest tak niestabilna, że kontakt z drugą osobą, zamiast budować, niszczy go doszczętnie. Tak to rozumiem, może błędnie, ale nam się podoba.  Niesamowity wiersz! Pozdrawiam -y! :)  
    • @Berenika97 sorki, że tak bez słów, ale do takiej myśli - nic, tylko się uśmiechnąć,  pozdrawiam :)
    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! Nie jest tak źle. wolność to kotka co drzwi otwiera i zanim spytasz już świat wybiera   więc zamiast siedzieć w kącie jak myszka mrugam do słońca – niech będą igrzyska! @Alicja_WysockaBardzo dziękuję!  @obywatelBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...