Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

niepokoje


Rekomendowane odpowiedzi

powiedziałam
zdania nie zmieniam
więc nie próbuj więcej
bo skoro ujęłam to w słowa jasno
bez wulgaryzmów
czy nadmiernego wyznawania
czego to ludzie nie wyznają
i za co to się nie biorą
jak im się nudzi
więcej mnie nie oszukasz
...

mówiłam to i wiele jeszcze różnych chwil
spędziłam patrząc w podłogę czy sufit

a teraz usunę z pamięci każdego
kto każe mi uspokoić serce

widocznie nie zasługuje na moje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cezary_dacyszyn
Nie, Cezary, nie jest to list, bo ma wielu różnych adresatów. Chyba że otwarty.
Aby w miarę prawidłowo odczytać intencje każdej wypowiedzi dobrze jest rozumieć choć trochę rodzaj wrażliwości piszącego. Jeżeli wklejam/wkleiłam kiedyś lub wkleję tutaj jakiś jeszcze tekst w przyszłości, to będzie znaczyło, że chciałabym, aby jego treść została poddana interpretacji, a nie odczytywana wprost. Weź na przykład pod uwagę dystans, jaki musi mieć autor do słowa pisanego, jak również do bohatera lirycznego, którego stworzył.
Jeżeli natomiast najważniejsze, co odczytałeś z tego tekstu, to emocje, wskaż proszę jakie, dopiero wtedy będę mogła to porównać z tym, co chciałam przekazać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak się składa, że piszą - albo grafomanią - jedynie ludzie wrażliwi. Inni wysmarkują w chusteczkę... Nie muszę, ale kiedy udaję się do sklepu po dżem - to chcę kupić dżem... A kiedy wchodzę na www.poezja.org - to chcę poezji. Kiedy jej tutaj nie oferują - czuję się oszukanym klientem :-( Z Twojej próby odczytuję wykrzyczany ból... Normalnie chcę przytulić i pocieszyć, ale ponieważ w tym przypadku ból jest podany tak prozaicznie - nie jestem w stanie. Sorry... brzmi trochę jak polityczna demagogia, coś made in Kaczyński albo w tym stylu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cezary_dacyszyn
Zgadzam się z tym, że jeśli szukasz poezji najlepiej udaj się do biblioteki, albo sięgnij na półkę z książkami. Moje próby wypowiedzi cię denerwują? Przeszkadza ci, że nie jestem Szymborską czy Plath? Nie trafiam w Twoje wyrafinowane gusta? Nie czytaj. To jest otwarte forum, oparte na zasadzie dobrowolności.

Ten tekst niewiele ma wspólnego z bólem, dziwne że tak go odczytałeś. Jest manifestacją emancypacji, siły, wolności i samowystarczalności.
Nawet jeśli sytuacja idzie źle, masz siebie i tych, którzy cię kochają. Taka jest wymowa tego tekstu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...