Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mowa kobiety przygniecionej


Rekomendowane odpowiedzi

kiedy już się nauczę rozmawiać
tak z każdym i choćby o niczym
bez względu na to co o mnie myślisz
wtedy zbawię świat

to nie znaczy że nie mam nic
nigdy tak nie było
mam za dużo tego
co się nazywa wewnętrzny krytycyzm

zdarza się
słowa odbijają się o ścianę
liczę sekundy
zanim można umilknąć

widzę że czasem
człowiek niepotrzebnie się wychyla
świat nie daje oparcia

nie nic się nie stało
zawsze odpowiadam
nie moja wina że nikt nie pyta

nie powiedziałabym
że się chowam

po prostu lubię
liczyć słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar
Prawda, Waldku, ale z drugiej strony rozmowa jest podstawą relacji społecznych, więc powinna być też czymś tak naturalnym jak oddychanie. A myślę, że dość często się zdarza, że ludzie tkwią w pułapce pomiędzy własnym introwertyzmem, obawą przed okazaniem uczuć, a potrzebą bliskości z drugim człowiekiem. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...