Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

My, to


Leszek_Sobeczko

Rekomendowane odpowiedzi

Być może ostatni raz piszę szadź,
śnię loft w sepii i białe podbrzusze
pierwszej miłości. Za oknem cień,

na pochmurnym niebie oczy.
To takie oczywiste. Chałwa mojego dzieciństwa
jest krucha. Nie zawsze miałem złotówkę

i po drodze obok wieży ciśnień, gdzie stała
zielona budka. Na religię chodziłem okrężną.

Zbyt biedny na myto, nadal po niej idę.
Jestem ciągle młody, smak chałwy przede mną,
a za mną to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...