Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wiosna ale nie w Paryżu


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

między rzędami liter
spojrzenia twe chwytam
rzeźbiąc w powietrzu
twoje usta
zmierzchem
we włosy wplatasz mi wyznania
zamiast kwiatów
spadasz
namiętnym słów deszczem
dotykiem obleczonym westchnieniami
schodzimy jak w sen
do dna do obłędu
nadzy
oślepieni
w swoich wyznaniach
z imieniem obietnic
na twych ustach
będę
(nie tylko)wiosną
która nadeszła wcześniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że już to widziałam – niewiele metafor świeżych, choć mowa o wiośnie i o miłości ! Temat niełatwy, by coś nowego wymyślić, ale sama spójrz – rzęsy, usta, włosy, kwiaty, deszcz, słowa, westchnienia – a dotarłam do tylko połowy wiersza.
Rozumiem Twoja emocje, ale piszący i czytający tu - już czytali to wielokrotnie…
I popraw : Schodzimy ! Pozdrawiam Arena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za otwarcie mi oczu nie tylko na błąd (został poprawiony) ale i na temat , który ciągle niestety się powtarza, mimo swej banalności . Masz rację.... Przyozdabiamy go w różnoraki sposób ,tym razem wypadło na proste słowa koloryzowane uczuciem.Być może jest ich zbyt wiele ale cóż "Nie piękna szata zdobi człowieka i nie orginalnośc metafor nadają wierszom treść ".Ciągle się uczę i podążam ta wyboistą drogą.....Pozdrawiam Cię Areno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...