Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Elegie Lotosu VII -"Bal u Goedla"

"Tabernakulum: zamykana na klucz szafka. Jest miejscem przechowywania Njaświętszego Sakramentu"

"Anioły gdyby znalazły się na ziemi same nie wiedziałyby czy są żywe czy umarłe." Rilke

Z kotem Schroendingera nie było problemów
(oprócz ekologów nikt nie protestował)
nad tą niewiadomą: lekarz orzec nie mógł
choćby śmierci mózgu. Lecz ksiądz większa potwarz

"Piotrowi-Nietzche'mu" uczynił w kościele
skrył w tabernakulum - nie kota, a Boga
"Umarł Bóg, czy żyje?" gdybali i przewlec
chcieli rozstrzygnięcie do dni sądnych. Pokaz

Siły miał dać dowód - zbędne fajerwerki
odpowiedział w teście nirwaniczną pustką
między możliwością TAK NIE: spacja. Krewki

w gniewie nawet zstąpił, chcąc wyjaśnić sprawę
Goedel Go nie wpuścił, tuż przed wejściem utknął
"Proszę podać godność...
Nie mam jej na liście*!"

Kot schroendingera:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schr%C3%B6dingera

*Zdanie Goedla, lista Goedla - Goedel dowiódł, że mogą istnieć w układzie naszych matematycznych aksjomatów twierdzenia, których prawdziwości lub fałszywości nie da się dowieść .Są niedowodliwe. W dowodzie zrobił tzw. listę - ponumerował wszystkie predykaty naszej matematyki -- predykat spoza naszego ponania nie znajdzie się na liście. (inaczej jeszcze niektóre predykaty są albo niedowodliwe albo nie ma ich na liście - są spoza naszego systemu poznania)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_G%C3%B6dla

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O cyganach   Synowie ulicy spod łuny księżyca kloszardzi Etos zdartych butów zza rogu biegła melodia Miechem rozciągnięte drogi którymi stąpali Czy grzały ich promienie czy obmyła ich słota   Tylko w tańcu się mieniły pstrokate cekiny Niczym oczy które mogą zmienić świat Jak gołębie okruchy rozsiane po bruku Których nie chcesz mieć lecz chcesz je kraść  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Jakby niestylistycznie
    • @Berenika97 zazdroszczę; ja zawsze chciałem studiować historię a jeszcze bardziej archeologię, a w ostateczności jakiś dział artystyczny. Cóż po studiach pozostała tylko legitymacja studencka. Ale pasja historyczna pozostała. Zamiast studiować wolałem rozkręcić swoją firmę i zarobić pieniądze( choć dziekan zaproponował mi dziekankę widząc mój potencjał) które pozwoliły mi zbudować największy zbiór płacideł związanych z wsią i dworem szlacheckim od XVIII do XX wieku na świecie. W tym roku dostałem nagrodę za swoją czterdziestoletnią benedyktyńską pracę, pan prof. dr habilitowany Tadeusz Epsztein w swojej najnowszej publikacji wydanej przez IH PAN poświęconej życiu szlachty na kresach wschodnich. Wskazał moją pracę opartą na moich zbiorach jako wstęp do rozwoju stosunków i zależności płacowych i rozliczeniowych na wsi polskiej. Na kongresie który zgromadził dyrektorów (największych placówek muzealnych w kraju państwowych i prywatnych) i wykładowców akademickich oraz kolekcjonerów po swoim wykładzie podszedł do mnie wręczył swoją książkę z dedykacją swoim telefonem i maile i powiedział że będzie wdzięczny jak przeczytam i wyślę mu swoje uwagi. Od tej pory widziałem w oczach historyków będących na kongresie olbrzymi szacunek. Mnie więcej nie było potrzebne choć znajomi historycy powiedzieli że jak bym chciał to moje wiadomości wystarczą aby na tym temacie się doktoryzować. Chciałbym podkreślić że swoją książkę napisałem tylko na podstawie mojego unikalnego zbioru i umiejscowiłem każdy artefakt we właściwym dla niego czasie z wywodem źródłowym. Przez 200 lat nie ukazała się żadna publikacja w tym temacie i historycy nie mając oparcia w źródłach trochę zmyślali albo pomijali temat. Miłość moja do historii była bardzo dużym motorem napędowym mojej pracy. A tak prywatnie Sienkiewicza przeczytałem już w trzeciej klasie szkoły podstawowej na czele z Quo Vadis, a na lekcjach historii albo siedziałem w bibliotece albo się nudziłem.     
    • @Arsis lepiej grzecznym, bardziej się spodobasz dziewczynie:)  @Somalija hej:)
    • @yfgfd123 Ładna ta Twoja intymna prośba, myślę, że może roztopić wosk w skrzydłach. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...