Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Świat pokraśniał wiosną,
Aż serce rozweseliło się z radości.
Skowronek śpiewa nad sosną,
Pod nią jelonek gości.

A że z natury płochliwy,
Przez polanę uszedł do lasu.
Las domem mu życzliwy,
Chroni go od ludzkiego hałasu.

Gdy byłem małym chłopcem
Lubiłem wszystko odkrywać,
Stojąc nawet nad mrówek kopcem,
Aby tylko mądrość zdobywać.

Czas mijał - nabierałem wiedzy -
Nosząc ją ze sobą...
Życzliwy byłem nawet miedzy,
Na której rósł szczaw z ozdobą.

Po obu jej stronach otaczało zboże zielone,
Co w kłosach rodziło się ziarno w tonach.
Między zbożem, a łąką rosły truskawniki opielone
I ogórki warzywne w zagonach.

Dalej rozciągało się pole ze zbożem,
Aż pod las życiem wiekowy.
Przedzielał to gościniec złoty, jak nożem,
W każdym metrze skuty od końskiej podkowy.

Niebo było tylko niczym nietknięte,
Jak czyściec ptakom do raju.
Jedynie czasami chmury pogrzmiały zawzięte -
Zrzucając z siebie gniew Boży do gaju.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...