Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

I can’t get no satisfaction


Konrad_Redus_Olszewski

Rekomendowane odpowiedzi

już w liceum
zainteresowałem się przyjezdnymi aktorkami
na przeglądzie
szlifowałem
mówią że brałem na warsztat
jak w zawodówce
a amatorszczyzną trąciło nawet
oblewanie najniższego pudła

agenci nam siebie odradzali
ale i tak za firanką
chyba lojalność albo wolność
pieczętowaliśmy seksem krwią herbatą

więc się podłożę
pod twoje
scenopisanie
pod gilotynę

więc chyba tylko lojalność
albo naprawdę coś zjebałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Konrad_Redus_Olszewski

to ciekawe, ale żadnemu Anglikowi do głowy nie przyjdzie nadać tytuł swojemu wierszowi po polsku...dlaczego? pewnie dlatego, że jego rady wyczytaliby takie dziwactwo jako jakiś kompleks względem własnego języka...
historie licealne fajne są, w pamiętnikach...w wierszu trącą...czym? zostawię w domyśle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z agentami, z aktorkami, z Wojciechem Amaron czy Amon, z W Putinem wino piliście wytrawne gronowe białe nieco zmącone obama krajmi tej samej sfery, którą dzieliła rzeka czarno zielonkawa od glonów i odpadków po wybuchu protonów, neutralizujących myślenie. Podziwiam azbestową odporność.
Żeby takie coś napisać i to publicznie, w takim dziale... to odporność skóry byczej mieć potrzebne.
Tak prywatnie te aktorki to z podstawówki były:-)
Pewno Herakles i Apollo w jednym plus gromko zmieszane przez Zeusa.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Deamon_

tyle to słów w Tobie siedzi i na dodatek gorzkich, zarzucasz mi azbest czyli relikt epoki, do której jesteś przyzwyczajony, wręcz przywiązany, a ja prawie nie miałem szans poznać azbestu, mnie się on kojarzy z rozbieraniem starych, wysłużonych statków... specjalnie dla Ciebie może być Stocznia Gdańska, bo i tam miała miejsce ta smutna historia... co do Czernobyla, to o ile pamiętam Polska granicę ma na Bugu i niech tak pozostanie

i jeszcze jedno - sam się napij z W Putinem, nie życz drugiemu co Tobie nie miłe i nie ceń wszystkich swoją miarą pseudopatrioto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • by dostrzec zorzę człek w niebo patrzy lecz po co komu patrzenie w niebo obalić piwka ponoć jest łatwiej i żyć z dnia na dzień nie chcieć niczego   jakieś marzenia ambicje plany by zostać kimś i dojść do czegoś w świecie dzisiejszym tak poje....m niech starczą grosze nam do pierwszego :)
    • @violetta   Na ten temat już rozmawialiśmy, zresztą: nie wnikam - nie moja sprawa, a doskonale wiem o tym: gdyby jakaś dziewczyna chciała mieć ze mną dziecko - będzie musiała być osobą słyszącą, oczywiście: dziecko przyjdzie na świat jako osoba całkowicie zdrowa genetycznie - słyszącą, przypominam: mam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, uważaj, ciągle robisz zakamuflowane sugestie, chcesz, abym po raz czwarty nosił aparaty słuchowe i umarł? Jeśli chodzi o wybór, to: ja mam przewagę i to ja stawiam warunki! Proszę zacząć od początku jeszcze raz przeczytać moje opowiadania, nowele, recenzje, wiersze i prozę poetycką - dla przypomnienia! A teraz koniec rozmowy: stosujesz praktykę błędnego koła - ciągle to samo w koło, naokoło i w koło - non stop i tak w koło, Macieju! Ręce mi już opadają...   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a czyjej pięknej duszy - jej czy jego? W swoim życiu spotkałem kobiety ciche szare myszki - wręcz niezauważalne, ale jak już się rozgadały były przeurocze. Zapominałeś, że rozmawiasz z szarą myszką - oczytane i bardzo życiowe intelektualistki Pozdrawiam
    • Na stacji stoi pociąg donikąd nikogo nie dziwi jego bezsens   Ludzie wsiadają proszą o  bilet się uśmiechają czują że żyją   Na stacji stoi pociąg donikąd kiedy odjedzie nie ważne   Przecież i tak nie zatrzyma przygody która się zaczyna   Na stacji stoi pociąg donikąd jego sława aż po horyzont   Wszyscy czekają czasu jest dużo nadziei nikt tu nie psuje  
    • Ostatni zachód*   Jak przypływ i odpływ i przypływ - falą ty, jesteś, ty - samą, one: wciąż - walą   nie w tę stronę, o, nie, to tylko kamień: zawsze jest on taki i ciszę: zamień -   widziałem jak nago złożyłaś różę u jego stóp, miła, a ja ci wróżę...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (maj 2024)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...