Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rozlałam się


Rekomendowane odpowiedzi

wilgoć karmi kaczeńce
żółte główki lgną do słońca
pręciki kuszą a ja płynę
z wiatru porywem
nos marszczę na fali końca.
Rozlałam się mój błękicie
czerpię zieleni soczyste
tchnienie słuchając jak życie
spierzchnięte wargi budzi.

Szczęścia wystarczy dla wszystkich
mrugają oczkami motyle.


***


W Tobie
dostrzegam moją kobiecość
jak w lustrze pulsują dłonie
zniecierpliwione dotykiem braku.

Miękko
mów do mnie
póki drży powietrze między
ustami a tamtym brzegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...