Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zwrotnik Ryby


Leszek_Sobeczko

Rekomendowane odpowiedzi

- Mirkowi -


Przyjemność z wielokrotnego użycia jest nieraz
wątpliwa, takiej nie pragnąłeś, masz swój święty spokój
obok płotu, którego zresztą więcej nie przeskoczysz,
bo i po cóż? stamtąd dalej widać, zobaczysz więc:

omen, zbliża się dzień kiedy w strzelistych marketach
luzem będą sprzedawać uczucia, sypkie rzucą
na wagę, ile zmieści dusza, tuż przy wyjściu exclusive
w trójpaku, autoryzowany wodnym znakiem; najnormalniej

normalne tradycyjnie w szary papier, jak od zawsze
krojoną na poczekaniu kminkową kiełbasę.





----------------------------
Z cyklu: Mnemoniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten wiersz ... nie wiem nie liczyłem. Czytam go po prostu
kiedy jestem na "Orgu".
Szczególnie "zderzenia" z drugą strofą ...

Chciałem jedynie dodać, to co sam "lansuję".

Spotkania z intrygującym wierszem powodują "zaprzyjaźnienie" lub "nienawiść", zaniepokojenie lub spokój.............................
i ja takowy normalnie osiągnąłem, i nie potrzebuję już szukać sensu powtórzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...