Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zakochaniu
naga jest dusza
jak niemowlę
co szuka pokarmu
spojrzeń dotyku słów w swoją stronę
bezbronne ciało ma woli mało prócz
chcę ciebie!
Potrzeba nabrzmiewa
jak pokarm matki
żeby wypłynąć wypełnić ukoić
w warg oczekiwaniu.

A potem się człowiek ubiera
łatka po łatce chwila po chwili
w zbroję pełną oczek.

Niektórzy to nazywają
nieudaną miłością
ale to zwykle
ssanie

oseska.

Opublikowano

@beta_bez_alfy

w zakochaniu
od wiosny do lata
moja droga wróżko
umysł nagi lata

w jesienną przeprawę
jak wspomniałaś sama
wstydem się okrywa
i w tym cały dramat

zima brzęczy groźnie
ciężką pracą płatnerza
to nagość zazbrojona
świat nieudanie przemierza

a dusza no cóż
być może jest
braterstwo dusz

jednak zakochanie
i dusza, nie sądzę
jej to nie rusza

Opublikowano

W zakochaniu
syci głód dusza
marzeniami
o sile, oddaniu czy trosce.
Przykryta kołderką tęsknoty
szlocha z nadziei
że w końcu, nareszcie, na zawsze.

Niektórzy to nazywają
kompensacją.
Ale czy brzmi to poetycko a przynajmmiej romantycznie?

Opublikowano

@beta_bez_alfy

pomyślmy...
duszy kompensacja
toż nie romantyczne
lecz pojęcie fizyczne

Ona w przykrótkawych
skarpetkach sumienia
wydaje się być jednak
ponad sercem zdumienia

stworzył ją ponoć Bóg młody
więc ludzkie serca drżenie
to miast herbaty
podanie samej wody

wyobrażasz Ty sobie
chusty zaszlochane
pomiętę i leżące
mokre z nadziei
by dusza na ramieniu drżała?
toż to wszystko wymysł

nie musi się więc sycić
gdyż nie bywa głodna
jej rola nadejdzie
kiedy zrobisz się chłodna
i miłość odejdzie

a siła, tęsknota i troska
toż to smakuje podniebnie
Twojemu sercu Bezalfo
gdyż jest pazerne haniebnie

Opublikowano

@Sabre_Wolfik
W zdumieniu serca...

tak nieoczekiwanie
w święto zakochanych
prezenty dostaję:
słowa co prowadzą.

Kłaniam się więc z dygiem
bo mi kłebek nici
jak klejnot na szyję
dziś podarowałeś.

Tę zamarzniętą duszę
najpierw ogrzać muszę
otulić ochronić
z pancerza wydobyć.

Co czynię.

Opublikowano

@beta_bez_alfy

nie podejrzewałem
iż uwaga moja sznurem korali
czy też srebra jakiego być może warta
u Ciebie w oddali

dzień dziś jak inny
lecz umownie przezwany
pewnie szydzi z ludzkości
czyniąc inne plany
czarodziej stary brodaty
co ochłonąć daje
czyniąc straty
gdy się przy nim staje

chmurę tocząc z ust oddechu
ukłon odwzajemniam nisko
miło czytać słowa takie
skoro zimno gdyś jest blisko

czy wrażliwie Cię powitać
skoro mrozy skute walą
i zachować siłę swoją
gdy policzki Twoje palą?

czy da się rozetlić serce
tak by odsłonić duszę
z pancerzy ją wydobyć?
bo z DUSZĄ rozmawiać muszę


Opublikowano

@Sabre_Wolfik
słonce wstaje i ogrzewa
i rozjaśnia mokre czoło
w mroku nocy lodowcowej
już rozglądam się wokoło

bo prócz zimy i rozkoszy
którą zorza mi daruje
nie znam innej letniej nocy
pod gwiazdami myśl buszuje

dmucham coraz do ogniska
iskrę chronię przed wichrami
i już budzi się me serce
porzucone za górami

gdzie ta podróż mnie prowadzi?
hen przed siebie choć w nieznane
przywitaj mnie delikatnie
i poprowadź dziś za ramię

bo jak znany tarzan z buszu
nie mam reguł i ogłady
różne rzeczy czasem plotę
łamiąc schemat bez zasady

nawet płeć mi się tarmosi
co kto kiedy czy wypada
męski umysł kule nosi
niezwyczajnie myśl upada

ale jak kobieta czuję
że najbliższa w kniei droga
moja dzika dusza woła:
na jej końcu jest nagroda.


------


czy da się rozetlić serce
tak by ci odsłonić duszę
czy z pancerzy ją wydobyć?
bo ja z DUSZĄ mówić muszę.

Opublikowano

@beta_bez_alfy

zastanawiam się
czy masz smutne oczy
czy słońce w nich ciemnieje
i wiatr się zrywa z gniewu

zastanawiam się
co widziały prócz śniegu
i zamieci jak wieje
ciemnego deszczu co moczy

nachodzą mnie myśli
jak dłonie Twe twarz myją
i woda co spływa palcami
po policzkach kapiących

nachodzą mnie myśli
o pocałunkach wątpiących
co daleko za nami
własne drogi wiją

wymyślam sobie
szczere dni jesienne
takież kolorowe
że oczy blaskują ze strachu

wymyślam sobie
jak czas spada z dachu
w krzaki cyprysowe
między twarze bezimienne

tak sobie myślę
aż po wiosny spacerze
rozdziczałą naturą
roztarmoszoną i za górami

tak sobie myślę
jakby to było już za nami
słowa architekturą
pałacu któremu zawierzę

podaję Ci dłoń
swoją możesz zbliżyć
przejdźmy się,
tak pięknie jest
w świecie Twojej duszy



Opublikowano

@Sabre_Wolfik
Cieszy mnie i blask księżyca
jeśli światła trochę da mi
może miewam smutne lico
lecz rozstaję się z obawą
że zachłnnie los garściami
trzeba wyrwać.
Gdy pragnienie ci doskwiera
to nie jęczysz o herbacie
bo i woda jest marzeniem
w swojej chacie.

Chętnie Panu rękę podam
niech nam ptaki ton nadadzą
i do tańca poprowadzą.

I już widzę jak na świecie
każdy pączek się uśmiecha
na przytupy w tym duecie.
Bo ja śmiać się, proszę Pana,
chcę od rana, bo gdy ktoś się
wyrwał z mroku to już nie chce
smutku wokół - chce radości.

:-D

Opublikowano

@beta_bez_alfy

w blasku księżyca
wiele się dziać może
światło odbite
bywa rozmyte

los jest jak jagody
i maliny przy ustach
krwawe ujęcie zmysłów
zalane atramentem słodyczy

oddech Twój Bezalfo przyspiesza
gna jak kare rumaki
chcesz tańców, chcesz draki

słońce się budzi w piasku
zgrzyta mu w zębach
sypiąc iskry
płomyki sercochłonne

i Twoje stopy na piasku
lekko je dech zabiera
w wydmy obraca
i strząsasz je, wodząc
TYM wzrokiem kuszącym

Opublikowano

@Sabre_Wolfik
Wiem,
bywa że z sił opadam
z nadziei na zmianę
do krwi paznokcie obdzieram
trzymając się studni
z modlitwą na ustach
daj mi jeszcze Panie
chwilę.

A czas płynie
nie nadrobię nie wymyślę nie złamię
tajemnic
drugiej strony tęczy.

Czy można się napić
na zapas?

I z zazdrości dla rozkoszy
bunt się rodzi
co jest złego w tym że
kochać chcę!

...choć nie umiem?

Opublikowano

@beta_bez_alfy

nie bój się czasu
że płynie, że pędzi,
że leci, nie bój

szepcząc słowa
do swego Boga
przez pryzmat tęczy

nie bój się
martwej tęsknoty
samotności ze złości

przez pryzmat tęczy
do swego Boga

podaj swe wargi na dłoni
podam Ci wodę
na zapas, zaświeci

szepcząc słowa
przez pryzmat tęczy

wargi się zetkną
z lustrem jeziora
zabijesz sercem
domykając oczy
galopem tęsknoty
za bliskością znaków
głębokiego zrozumienia
tęsknego zdziwienia
te same rzeczy
czynione inaczej
odwrócą uwagę
na wieczność wspomnień
i ten przepływ krwi
trzepot źrenic
popijanie
odbijanie

przez pryzmat tęczy
kochanie

Opublikowano

@Sabre_Wolfik
Dojrzeć
mi trzeba
tę drugą stronę.
Przełknąć tęsknotę jak dar od Boga
że jestem że czuję że to moja droga
że światło rozszczepia ułatwia nauka
że nie ja jedna wiedzy tej szukam
że są ludzie obok że łkają że płaczą
że nie samotni się w sile bogacą.
Ale że dusza gdy duszę spotyka
zamilka.
W zdziwieniu
oszołomieniu
nad cudem istnienia
tej duszy obok.

Czymże by była Ewa
bez Adama?

Opublikowano

@beta_bez_alfy

a gdy przekroczysz granicę
w oczach odbije się ten świat
druga strona
cielesna i wzniecona
gdzie rozkoszy koszy pełne wniosą
będziesz dreszczem szarpana
i krzykiem pieszczona

ale gdy dusza duszę spotyka
ciszę przerywa ryk grzmotu
podnosi się i opada
tarcza bez łoskotu
i miecz ostry na krew
wszystko co znane ucina

a Ewa
bez Adama była kuszona
i jej wina, że go uwiodła
podła...

Opublikowano

@Sabre Wolfik
Święcona ta woda. Błogosławiona słowem kochanie.
Ciepło wypełnia i z szeptu się rodzi. Amen.


------


Pryzmat tęczy dźwięk unosi
echo prosi podaj dalej.
...Podam
...Oddam
...Dam

naczynie pełne wilgoci.


choć tu nie wiem co czynię bo nie wiem a w mroźnej krainie oddechem grzaliśmy dłonie w blasku księżyca.


------


I tak Tarzan z buszu znalazł przedwodnika. ;-)

Podoba mi się ten świat
pełen ryku rozkoszy, dźwięków dzikich pełnych mocy. Aż nie wiem czy usnę bo świat mój nie sięga. Rządzi dziś we mnie słów Twoich potęga.
I znowu się plączę bo brzmi tak wspaniale
a życie, cóż życie, z hamulcem jest stale bo chcę a nie umiem bo gdzie ta granica co tory wytycza...

Dziękuję za podróż. Dziękuję za taniec.

Opublikowano

@beta_bez_alfy

życie tkwi w Twoich słowach
oddechem napędzane
źródło prawdziwości
czy wyszeptane
oczy wypisane
usta całe w szczęśliwości

a poetkę należy całować po dłoniach
ich wewnętrznej stronie
wargami przesuwać
kolejne zwroty
by się o nie potykała
jak długa

a tu...
jeden taniec i uciekła
do popielnika
czyżby nie wiedziała
że noc się właśnie rozpoczęła
i mknie jak szalona
bo to Nasz świat
a każda sekunda to
taka garść słów
rzucona przed wszystkich

Opublikowano

@Sabre Wolfik
Nie było
a jest
potęga wyobraźni
dłonie całowane
od wewnątrz.

To dlatego ludzie
tworzą rzeczy z niczego
I wiedzą jak mają wyglądać.

Konfrontacja przez integrację.

Opublikowano

@beta_bez_alfy

a po dłoniach, nadgarstki
płonąć powinny
one to zwinnie tańcują
wśród strof, metafor
alegorii i tych zapałów
ambicji deszczowych

liryczne zesłać ust płomyki
bez odwagi by iść dalej
jakaś bluza bowiem
kotara teatralna, sceniczna
a za nią już tylko dramat
i ten blask oczu
spijać z każdego westchnienia

Opublikowano

@Sabre_Wolfik
Zgarnął włosy
wiatr kochanek
i na szyi liczy dreszcze
Palcom znaki
plączą słowa
warkocz rymu
krzyczy jeszcze.

Za kotarą szara strefa
bez obietnic na zaklęcie.
Gdy kołderka jest za krótka
to buduje się napięcie.

Głowa płonie
Zimno w ręce.




Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksandra1991    Witam Cię.    Twoja "Dusza" istotnie bardziej wygląda na wiersz. Zaproponuję, abyś nadała powyższemu formę dłuższej, osobistej refleksji - wręcz doprasza się o to. Wspaniale, że czujesz pisany tekst - to Bardzo Ważne.     Pozdrawiam serdecznie. ;))*  
    • Oczy zdradzają że przejął kontrolę, walka skończona: - Cześć jestem demonem. Imię me Arios... Co? Nie dowierzasz? zatem ukażę Ci skrawek mego piekła. Lecz najpierw robótka ...wiesz ...muszę go zabić! Biedaczek powiedział, że sam nie da rady. Strzał! Masa krwi, otwiera wrota, dusza na wieki będzie potępiona. Dziewczynko wybacz, lecz muszę już go zabrać, bo Bóg nienawidzi samo mordowania. Ach ! Byłbym zapomniał, jeszcze mój cyrograf. Wrota piekieł znikły, demon wyparował.
    • @iwonaroma Załóż więc okulary, a zatrybisz, jeśli półkule (nad karkiem oczywista oczywistość) nie wyprasowały się.
    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...