Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

proszę Was drodzy użytkownicy forum o wypowiedź,czy to ja henryk bukowski,na innych forach publikujący z imienia i nazwiska jako Jarosław Baprawski..zniszczyłem poezja.org?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Byłam tam i wtedy... Wiem, o czym mowa.
Moje zdanie:

Dopóki będzie "odeszłem" (według Bałtroczyka - odeszłem - to blisko; odszedłem - daleko:-))) - nie będzie pan brany pod uwagę w rzetelnej, merytorycznej dyskusji.
"Henio" jest żałosnym, podskakującym za pomocą chwytliwych gadżetów, chłoptasiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..no proszę : ""Henio" jest żałosnym, podskakującym za pomocą chwytliwych gadżetów, chłoptasiem." (maria bard)

""bo odeszłem od ciebie kochana
a w mym oku kręciła się dwa
postaw litra albo dwa
sialalalalala"

HOP!" (Krzywak)

..i to są właśnie "nasi".."wasi"...moderatorzy :)

ŻAŁOSNE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co niszczy to forum, to nawet nie dywersyjne wypowiedzi niektórych - bo każdy ma jakąś osobistą kulturę i może ona być światła albo zwyczajnie wieśniacka... ale wdawanie się w imbecylne do niczego nie prowadzące dysputy... Zasada powinna być jedna : boisz się krytyki, nie zgadzasz się z bolesną... - nie publikuj, a przynajmniej uznaj, że inni mogą zmieszać cię z błotem... A najbardziej obrzydliwe w ostatnim czasie dyskusje prowa... ( przepraszam - to nie były dyskusje... ) prowadzili zacni poniekąd panowie X i Y - jak wygłodzone zaszczute psy... Tylko po co ??
Ludzie !!!
Nie ma przymusu żeby wszystkim wszystko musiało sie podobać.
Czy JEST ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..ale by cokolwiek zmienić,to najpierw trzeba usunąć na bok elementy,które torpedują jakąkolwiek dyskusję już w zarodku.Ten nie będzie rozmawiał z tym,a ta powiedziała tamtej kiedyś..hej :)

Wielu z tu obecnych nawet nie odważy się zabrać głosu,nie, z nieśmiałości,lecz bardziej z obawy, by ich nie zadziobały wrony.

Moderacja ,twierdzi że jest świetnie:)..Klaśnijmy w dłonie i h..j,łapmy się za pióra,guziki i wszystkiego, w co tylko każdy z nas wierzy :)..a może "bedzie" dobrze..a może samo co się naprawi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@henryk_bukowski

Jaka moderacja? Gdzie twierdzi, że "jest świetnie"? Nie tak dawno zarzucałeś mi teorie spiskowe, a widzę, że sam cierpisz na manię prześladowczą. Nie da się dyskutowac z kimś, kto całkowicie zatraca się i gubi w rzeczywistości, w dodatku cały czas obraża każdego, kto jest w jakiś sposób przeciwko. To jest twa wolność wypowiedzi? Chciałeś zrobić rewolucje? A co ty tutaj pozytywnego zrobiłeś? NIC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@henryk_bukowski

Tutaj CYTAT (muszę pisać dużymi żeby nie dotarło, bo ty czytać nie potrafisz):

"ale by cokolwiek zmienić,to najpierw trzeba usunąć na bok elementy,które torpedują jakąkolwiek dyskusję już w zarodku.Ten nie będzie rozmawiał z tym,a ta powiedziała tamtej kiedyś..hej"

A kto są te elementy, to chyba jasne. I cytuj całe zdanie, a nie manipuluj, szachraju.

A teraz może ty odpowiesz konkretnie na zadawane pytanie (chociaż to beznadziejny przypadek, bo nigdy nie udało ci się odpowiedzieć:)

1. Jaka moderacja tutaj rządzi?
2. Kto i jak reaktowywuje nicki?
3. Kogo wołam o pomoc?
4. Dlaczego uwazasz wpis marii bard za żałosny, skoro w równie niewybredny sposób odnosisz się do niej?
5. Gdzie moderacja tweirdzi, że jest świetnie?

Ojoj, dużo się zebrało, możesz nie zatrybić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




..idź z dzieciakami pod blokiem pogadaj,i nie zawracaj mi głowy swoimi bzdurami :)

Jeśli nie masz już nic mądrego do powiedzenia w tym wątku,to dziękuję Ci za wyrażoną opinię,czuję się w pełni usatysfakcjonowany.

Może zauważ,że nie jesteś tu jedynym użytkownikiem ,więc dopuść innych,by nie poczuli się niezauważonymi,pominiętymi..itp :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@henryk_bukowski

No i wykręcił się. Nie odpowie, nakłamał, obsrał i nawiał...
Pięć konkretnych pytań i gościu wymiękł.
Ciekawe, czy oprócz podlizywania się w komentarzach masz jakąś godność? Zresztą kogo ja o godność pytam...


I weź nie mamrocz o wypowiedziach, bo nikomu nie zabraniam się wypowiadac, a sam skamlałeś, że to jest wolne forum dyskusyjne. Wprowadzasz cenzurę, herr bukowski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • z dwóch słów jednego nie ulepię zbyt mało danych czekałem tyle dni może podobnie jak ty czekałaś cisza mówi wiele ostatni akord nie poczeka
    • @violetta - pytanie, czy poezja jest kobietą?
    • Szczury cywilizacyjne, pozamykane w klatkach, o metrażu zadanym z wielkiego stołu, nieskończenie zaopatrzonego. Tresowane od najmłodszych lat, w grupie, społeczności... w obliczu wyzwań. Poruszające się po korytarzach z których nie ma odwrotu. Po wąskich uliczkach labiryntu skonstruowanego z chirurgiczną precyzją tak, żeby szczury nie przeszkadzały, a pchały wózek rozwoju wszystkiego co jest poza nimi. Niby nie mają na nic wpływu, a jednak... wpływają na całokształt otaczającej ich cywilizacji i bardziej niż im się wydaje, wpływają na swój los. Na pozór jest bezpiecznie, ale one nie czują się pewnie. Wietrzą podstęp – szukają kamerki za zegarem, podsłuchu pod blatem. Ich nawyki przechodzą w przyzwyczajenia, a przyzwyczajenia w ciągły brak zaufania wyniesiony tym samym dosyć wysoko w hierarchii ważności, nieważności, a jednak... na podwyższenie. Dla złagodzenia objawów stresu funkcjonalnego, dobudowano im otwarte przestrzenie zwane balkonami, tymczasem one nadal w klatkach przywierają do ścian, bojąc się wychylać. Kiedyś było inaczej, były pewne nienaruszalności swoich małych tajemnic życia rodzinnego, jednak odkąd odkryły, że cywilizacja to zdradzieckie urządzenia, które dostosowują się do warunków  i proponują im podaż, zależną od ich ciekawości... teraz nawet dom wydaje się działać niekorzystnie, wręcz zabija w nich chęci do kreowania własnych popytów. Szczury uciekają więc w kanał. Ich jedyne, naprawdę własne miejsce to sny. Ale czy na pewno? Nie koniecznie. Tam bowiem są wentylowane mikroplastikiem, karmione nim przez każdy otwór w ciele. Szczury przesiąknięte sztucznością bez przerwy obalają starych i szukają nowych przywódców, kogoś kto pokaże im jak w tym żyć, gdzie stawiać stopę żeby przetrwać. A po co? Nie wiadomo.    
    • Kwiatuszku, dziękuję za wizytę i czytanie. Miło mi spotkać się z Twoim czytelniczym uznaniem.     Pozdrawiam serdecznie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Kwiatuszku, dzięki wielkie za odwiedziny, czytanie i uznanie. Miło mi Cię gościć.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           Pozdrawiam serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...